Miodowo i kawowo

12/20/2011

Idąc za ciosem recenzji Olejku rozmarynowego, dzisiaj przedstawię Wam drugi produkt przysłany mi przez firmę Vicar.

Peeling miodowo - kawowy

Opakowanie: 
Tubka, która mieści w sobie 75 gram produktu z zakrętką. Jak dla mnie zamiast zakrętki mógłby być taki "zatrzask", ale w ogóle nie narzekam :-)
Bardzo fajnym pomysłem firmy jest aluminiowa plomba pod zakrętką. Dzięki temu zawsze mamy pewność, że kosmetyk wcześniej nie był otwierany.

Konsystencja, zapach, zastosowanie, itp:
Według mnie produkt pachnie bardziej miodowo niż kawowo, ale delikatny aromat kawy jest jednak wyczuwalny. W każdym razie zapach jest słodki :-) Jego konsystencja nie jest zbyt gęsta, ale nie jest też lejąca. Jest idealna do tego typu produktu. Kolor jest taki nie do końca pomarańczowy z brązowymi drobinkami.
Peeling jest dosyć delikatny. Drobinki nie są ostre więc nadaje się dla osób o cerze wrażliwej/delikatnej. Mimo to bardzo ładnie oczyszcza twarz. Po jego użyciu cera jest miękka i gładka, na prawdę przyjemna w dotyku.

Skład:
















Informacje ogólne:
Produkt dostępny jest na stronie firmy Vicar, w sklepie internetowym i kosztuje 11 zł (KLIK).

Podsumowując: 
Bardzo fajny peeling, ostatnimi czasy mój ulubiony - wszystkie dotychczasowe poszły w odstawkę :-)


xoxo






Produkt ten został mi wysłany do testów lecz nie wpływa to na moją ocenę

Zobacz podobne

12 komentarzy

  1. Też dostałam do testów ten produkt. Po Twojej recenzji nie mogę się doczekać aż sama go wypróbuję:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Musze go sobie w koncu kupic, bo uwielbiam zapach kawy w kosmetykach, ja kocham peeling morelowy St Ives, ale jakas odmiana czasem sie przyda i przetestuje cos nowego ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajny produkt ;)dość spore drobinki.

    OdpowiedzUsuń
  4. uwielbiam zapach kawy :) produkt wydaje się ciekawy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. oo ciekawy ;) koonsystencja inna niż zwykle, a raczej kolor :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Miod i kawa brzmia dla mnie niezwykle kusząco;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zapach kusi, ale muszę się powstrzymać, bo zbieram na coś bardziej 'pożytecznego' ;) Peeling zazwyczaj sama sobie robię, albo używam tego do ciała :)

    OdpowiedzUsuń
  8. wydaje się fajny i jeszcze ten zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  9. jej cos dla mnie, chetnie bym spróbowała

    OdpowiedzUsuń
  10. mmm lubię takie pachnące kosmetyki!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Wam za komentarze. Wszystkie je czytam i staram się na nie odpowiadać. Jednakże bardzo proszę o nieumieszczanie tzw. spamu, gdyż będzie on bezwzględnie usuwany.