Pierwsza paczka ever od Born Pretty Store
11/24/2014Witajcie,
jak wiecie od zakupów za granicą raczej nie stronię. Nie obce mi zamawianie za pomocą ebay czy to z krajów azjatyckich czy też zza 'wielkiej wody' jednak nigdy jeszcze nie dokonywałam zamówienia w słynnym sklepie Born Pretty Store. Asortyment kusił mnie od dawna, ale zawsze coś mnie powstrzymywało przed złożeniem zamówienia.
Kilka tygodni temu dostałam jednak propozycję wybrania z ich asortymentu, z działu paznokciowego kilku rzeczy do testów, więc nie mogłam odmówić.
Dostałam dzisiaj paczuszkę, po niespełna 3 tygodniach oczekiwania i chciałabym pokazać Wam co do mnie przyszło.
Wybrałam sobie 5 produktów. Niestety jeden z nich do mnie nie dotarł. Nie wiem jednak czy zgubił się gdzieś w transporcie czy nie został w ogóle wysłany.
Zestaw 4 pędzelków do zdobienia paznokci. Trzy cieniutkie i jeden płaski (będzie idealny do techniki one stroke). Na pierwszy rzut oka wydają się być w porządku. Są dość cienkie, aczkolwiek zastanawiam się czy nie wyciąć im kilku włosków ;) I trzonki mają przeurocze. Myślałam że będą plastikowe, a one są jakby drewniane w kwiatuszki.
Dalej wybrałam sobie tasiemkę do zdobień w kolorze złotym. Szczerze mówiąc bardziej mam zamiar używać jej żeby zakryć jakieś fragmenty paznokcia podczas zdobienia niż do samego przyklejania jej w celu zdobienia. Wiecie o co mi chodzi, prawda? :D
Kolejnym moim wyborem były naklejki wodne. Nigdy żadnych nie miałam i koniecznie chciałam jakieś przetestować. W BPS jest taki ogromny wybór, że masakra ;) W końcu jednak zdecydowałam się na kwiecisty wzór na kartoniku - sheet (prześcieradle?). Prawda że urocze? :)
Na koniec nie mogłam odmówić sobie karuzeli z przepięknymi cyrkoniami w kolorze srebrnym. Wybrałam takie gdzie są 4 różne rozmiary. Mam zamiar używać ich głównie podczas manicure hybrydowego.
Zagubionym przedmiotem jest blaszka do stempelków BP - 17. Bardzo rozpaczam, że nie dotarła, bo miałam na nią ogromną chrapkę. Mam nadzieję, że sprawa się wyjaśni i jeszcze kiedyś się spotkamy ;)
Już nie mogę się doczekać pierwszych zdobień za pomocą powyższych przedmiotów. Spodziewajcie się filmików, postów i zdjęć z tej okazji. Na pierwszy ogień chyba pójdą naklejki wodne, bo ich jestem najbardziej ciekawa.
Mam dla Was oczywiście też kod rabatowy do sklepu Born Pretty Store na 10% upust.
3 komentarzy
No to ja też czekam na testy :D
OdpowiedzUsuńte pędzelki wyglądają super – nie miałam pojęcia, że istnieją na świecie takie cuda do zdobienia paznokci, człowiek codziennie uczy się czegoś nowego ;) oby wszystko dobrze Ci służyło!
OdpowiedzUsuńPłytki :O I naklejki <3 zbieram sie do zakupu i zbieram :D
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam za komentarze. Wszystkie je czytam i staram się na nie odpowiadać. Jednakże bardzo proszę o nieumieszczanie tzw. spamu, gdyż będzie on bezwzględnie usuwany.