Ostatnio pokazywałam Wam jakie zakupy udało mi się zrobić na promocji -40% w Drogerii Natura. Przy okazji wylewałam swoje żale odnośnie problemu "macania" kosmetyków (KLIK).
Dziś natomiast chciałabym podzielić się z Wami moimi zakupami z Rossmanna. Tu promocja jest nieco lepsza, bo możemy kupić produkty do makijażu twarzy niemalże o połowę taniej. Poza tym u mnie Rossmann jest dużo lepiej zaopatrzony niż Natura ;)
Niestety, tak jak Wam wspomniałam będąc tym razem na zakupach otwierałam wszystkie kosmetyki które chciałam kupić by zobaczyć czy nie były używane. I tym razem wynik jest zadowalający. Tylko jeden produkt nosił ślady wcześniejszego otwierania, więc może to problem leży w personelu Drogerii Natura, a nie samych klientkach?
Przejdźmy jednak do zakupów
Głównym moim celem wyprawy do Rossmanna był puder Stay Matte w transparentnym odcieniu - to moje kolejne opakowanie (cena reg. 25 zł).
W szafie Lovely szukałam chłodnego odcienia ich rozświetlacza, niestety nie było ani jednego, więc skusiłam się na również osławiony Diamond Illuminator (cena reg. 10 zł).
Chciałam wypróbować też jakiś nowy korektor pod oczy, moją uwagę przykuł Perfect Stay marki Astor. Kolor ma na prawdę jasny, a właściwości już wkrótce będę testować (cena reg. 30 zl).
Na sam koniec do koszyka trafił krem CC 123 Perfect od Bourjois. Wahałam się pomiędzy nim a Healthy Mix, ale z tego drugiego nie było mojego odcienia (cena reg. 45 zł)
Miałam jeszcze ochotę kupić sobie podkład z Revlonu Nearly Naked, który ostatnio często poleca Aliss, ale niestety w moim Rossmannie brak szafy tej marki. Rozważam jeszcze czy nie poprosić o jego zakup siostry w Warszawie ;)
Jak widzicie nie szalałam, kupiłam tylko to co na prawdę potrzebowałam lub chciałam przetestować ale nie w cenie regularnej (np. krem CC).
A Wy byłyście na promocyjnych zakupach czy odpuszczacie sobie tym razem?
Do następnego!
Dziś natomiast chciałabym podzielić się z Wami moimi zakupami z Rossmanna. Tu promocja jest nieco lepsza, bo możemy kupić produkty do makijażu twarzy niemalże o połowę taniej. Poza tym u mnie Rossmann jest dużo lepiej zaopatrzony niż Natura ;)
Niestety, tak jak Wam wspomniałam będąc tym razem na zakupach otwierałam wszystkie kosmetyki które chciałam kupić by zobaczyć czy nie były używane. I tym razem wynik jest zadowalający. Tylko jeden produkt nosił ślady wcześniejszego otwierania, więc może to problem leży w personelu Drogerii Natura, a nie samych klientkach?
Przejdźmy jednak do zakupów
Głównym moim celem wyprawy do Rossmanna był puder Stay Matte w transparentnym odcieniu - to moje kolejne opakowanie (cena reg. 25 zł).
W szafie Lovely szukałam chłodnego odcienia ich rozświetlacza, niestety nie było ani jednego, więc skusiłam się na również osławiony Diamond Illuminator (cena reg. 10 zł).
Chciałam wypróbować też jakiś nowy korektor pod oczy, moją uwagę przykuł Perfect Stay marki Astor. Kolor ma na prawdę jasny, a właściwości już wkrótce będę testować (cena reg. 30 zl).
Na sam koniec do koszyka trafił krem CC 123 Perfect od Bourjois. Wahałam się pomiędzy nim a Healthy Mix, ale z tego drugiego nie było mojego odcienia (cena reg. 45 zł)
Miałam jeszcze ochotę kupić sobie podkład z Revlonu Nearly Naked, który ostatnio często poleca Aliss, ale niestety w moim Rossmannie brak szafy tej marki. Rozważam jeszcze czy nie poprosić o jego zakup siostry w Warszawie ;)
Jak widzicie nie szalałam, kupiłam tylko to co na prawdę potrzebowałam lub chciałam przetestować ale nie w cenie regularnej (np. krem CC).
A Wy byłyście na promocyjnych zakupach czy odpuszczacie sobie tym razem?
Do następnego!