Witajcie!

Dzisiaj chciałabym przedstawić Wam mój zbiorczy haul z minionego tygodnia. Z dnia na dzień przybywało mi nowości, aż w końcu postanowiłam pochwalić się nimi :-)

A więc zaczynajmy!

Dzisiaj wracając do domu zaszłam do "chińskiego" sklepiku na obrzeżach mojego miasta (nawet chińczyk tam pracuje). Z reguły rzadko tam chodzę, ale dzisiaj coś mnie naszło, żeby zobaczyć czy mają "coś" ciekawego :-) Już prawie miałam wychodzić, ale na bocznej półce zauważyłam pudełka. Było ich tam na prawdę dużo, w różnych rozmiarach, kolorach i wzorach. Po chwili zastanowienia wybrałam sobie pudełeczko w krówki. Stwierdziłam, że będę w nim trzymać gazety. Kosztowało mnie ono tylko 10 zł. Na pewno wrócę tam jeszcze po inne pudełka jeżeli tylko znajdę dla nich zastosowanie :-)

 Mieszkam na osiedlu obok fabryki tych kosmetyków, więc dość często sięgam po ich produkty :-)

• Owocowe Mleczko do Ciała Granat i Mango - 200ml za około 10 zł
• Pogrubiający tusz do rzęs SuperEnchant - 8 ml, ceny nie jestem do końca pewna ale chyba 16,90

• Matujący Top Coat - 8ml kosztuje 7,99 w Drogerii Natura
• Gel eyeliner 01 Midnight in Paris - 3ml w cenie 11,99 
• Błyszczyk do ust z limitki Ballerina Backstage 01 Wear Your Little Tutu - 9ml za 7,49

Ostatnio jestem zauroczona lakierami tej firmy. :-)
Ten powyżej to 540 Am I Blue or Green - 10ml tradycyjnie kosztowało 9,99 w Drogerii Natura.
Na zdjęciu lakier wygląda na błękitny jednak w rzeczywistości jest bardziej miętowy...

Moja mania kupowania kremów do rąk powraca! :-D
Dzisiaj będąc w Naturze zauważyłam że ten jest w promocji.
Naturalny oliwkowy krem do rąk i paznokci - 80ml w cenie 4,49 (!)
Już teraz mogę powiedzieć, że strasznie podoba mi się jego zapach :-)

Nie do końca wierzę w ich działanie, ale lubię je, gdyż przyjemnie relaksują. Mimo to wybrałam taką, która mogłaby zdziałać coś dobrego dla mojej twarzyczki :-)
Niestety nie pamiętam ile kosztowała, a paragon gdzieś mi się zgubił..

A na koniec muszę Wam pokazać moją nowiuteńką torebkę :-)
W zeszłym tygodniu razem z siostrą zamówiłyśmy na TEJ stronie torebki. Przesyłka przyszła w zaskakująco szybkim tempie. Po dwóch dniach mogłyśmy już cieszyć się ślicznymi torebkami :-)
Osobiście bardzo lubię torebki David Jones, bo zachwycają jakością, ceną i wyglądem. Za swoją zapłaciłam 99 zł - wydaje mi się, że to nie tak dużo.
Ponadto urzekła mnie podszewka ukryta w środku torby:


Strasznie długi post mi wyszedł, mam nadzieję, że Was nie zanudziłam.
Piszcie w komentarzach, który produkt interesuje Was najbardziej to tego recenzję zobaczycie najwcześniej :-)