Od dawna jestem wielką fanką wszelkich mleczek i balsamów do ciała. Lubię kiedy jest ono nawilżone i miękkie. A jeżeli jeszcze tego typu kosmetyk pozostawia miły zapach to już jest w ogóle cudownie. Dlatego zawsze gdy będąc w drogerii coś "wpadnie mi w oko" to to kupuję. Bez względu na to ile zaczętych opakowań podobnych kosmetyków mam już w domu.
Mieszkając na osiedlu obok, którego znajduje się fabryka kosmetyków Avon nie mogłabym nie korzystać z ich produktów :-)

Produkt znajduje się w białej 200ml buteleczce. Na pierwszy rzut oka wydaje się ona być bardzo poręczną, ale już przy pierwszym użyciu zdajemy sobie sprawę z tego jak trudno wydobyć z niej kosmetyk.
Na niej znajdują się naklejki z dobrze czytelnymi napisami.



Produkt już w nazwie ma mleczko, czyli wydawałoby się, że powinien być dość rzadki. Nic bardziej mylnego! Kosmetyk okazuje się być na prawdę gęsty przez co jego aplikacja jest całkiem przyjemna, nic nie przelatuje przez palce ani nie spływa od razu z ciała. Jednak przy powyższym opakowaniu jest to dramat, bo już na początku pojawiają się trudności, a boję się pomyśleć co będzie gdy zacznie się on kończyć. A po za tym miało być mleczko, więc rzadkiego kosmetyku oczekiwałam i się zawiodłam.
Zapach...jest obłędny! Intensywne mango i granat. Słodki, ale nie zanadto. Cudo po prostu :-) Na ciele utrzymuje się też całkiem długo. Kiedy na noc wysmarujemy się (domniemanym) mleczkiem rano zapaszek jest jeszcze delikatnie wyczuwalny.
Co do nawilżania i miękkości też nie można nic mu zarzucić. Jednak trochę przeszkadza mi fakt, że dosyć długo się wchłania, więc bardzo łatwo produkt wytrzeć np. w pościel. Ale najgorsze jest to, że jak już w końcu się wchłonie, to powstaje nieodparte wrażenie jakby skóra się kleiła. Na szczęście po niedługim czasie to przechodzi i wtedy możemy rozkoszować się zarówno cudownym zapachem jak i nawilżoną skórą.



Produkt dostępny jest w trzech wersjach zapachowych: Mango i Granat, Truskawka i Guawa oraz Wanilia. Jego cena standardowa to 17 zł natomiast jest często w promocji w katalogu Avon'u za około 10 zł :-)

Jestem na prawdę zadowolona z działania tego produktu, aczkolwiek ta buteleczka mnie przeraża.