Ostanie wspaniałe odkrycie
12/15/2011Wspominałam Wam o nawiązaniu współpracy z firmą Vicar, która zajmuje się dystrybucją kosmetyków Elfa w Polsce. Miałam możliwość samodzielnego wybrania sobie kosmetyków, co uważam za ogromny plus, bo nie fajnie jest jak dostaje się coś co jest zupełnie nie odpowiednie do mojej cery, włosów, itp.
Produkty testuję już pewien czas i dzisiaj nadszedł moment kiedy mogę Wam jeden z nich przedstawić.
Olejek rozmarynowy na porost włosów
Opakowanie:
Plastikowa, przezroczysta butelka przez którą doskonale widać ile produktu zostało. Koreczek jest bardzo fajny, dzięki dozownikowi nie wylewa się zbyt dużo produktu. Co prawda etykietki są w "nie moim" języku, ale z tyłu jest naklejka z polskimi informacjami ;-)
Konsystencja, zastosowanie, itp.:
Olejek jest dosyć rzadki, ale raczej nie przypomina olejku, bo (przynajmniej wg mnie) nie jest tłusty. Pachnie raczej intensywnie właśnie rozmarynem. Ja nie lubię tego zapachu ale da się przeżyć. Zgodnie z informacjami, należy go stosować zamiast szamponu, jednak ja znając wymagania swoich włosów nie jestem na tyle odważna by tak zrobić. I dlatego najpierw myję włosy jakimś szamponikiem, a dopiero później używam olejku. W tym miejscu wyrażę swój pierwszy ogromny zachwyt nad tym produktem, bo bardzo ładnie się pieni, czego zupełnie się nie spodziewałam. Bo tego typu produkty raczej nie mają w zwyczaju się pienić, a tu taki szok ;-)Teraz przejdę do największych zachwytów... Bowiem po umyciu tym olejkiem moje włosy są piękne, błyszczące, puszyste (ale nie sianowato spuszone), zdecydowanie wolniej się przetłuszczają. Wydaje mi się też, że szybciej rosną. Bo odkąd ścięłam włosy to one tak opornie rosły trochę, a ostatnio zauważyłam, że w dość krótkim czasie sporo ich przybyło ;-D Na pewno też moje włosy są zdrowsze i trochę mniej wypadają.
Skład:
Informacje ogólne:
Buteleczka mieści 250 ml i kosztuje 18 zł, ale teraz widzę, że jest na niego jakaś promocja i jest za 15zł. Trzeba dodać, że produkt jest nawet wydajny, bo razem z mamą używamy go już od około miesiąca.
Podsumowując:
Zdecydowanie polecam ten produkt każdemu kto lubi dbać o swoje włosy. Mimo zapachu rozmarynu jest wspaniały :-)
xoxo
Produkt ten został mi wysłany do testów lecz nie wpływa to na moją ocenę
10 komentarzy
Jestem właśnie w fazie testów - póki co jest bardzo na TAK :-)
OdpowiedzUsuńja już przetestowałam ten olejek i tak jak Ty jestem bardzo na tak :)
OdpowiedzUsuńszczerze mówiąc, to po Twojej opinii od razu znalazłam ten olejek na allegro i już do mnie leci ;p
OdpowiedzUsuńnie mialam, chetnie bym spróbowała
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie :)
OdpowiedzUsuńmożesz ją tez kupić na internetowej aptece dbamy o zdrowie i odebrać najbliższej aptece DOZ i nie płaci się za przesyłkę.
OdpowiedzUsuńSuper, chciałabym spróbować;)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt, mnie tam cyrylica na opakowaniu tylko by cieszyła;]
OdpowiedzUsuńCześć;) Zapraszam Cię do wspólnej zabawy, otagowałam Cię na swoim blogu :) wlosowo-kosmetycznie.blogspot.com
OdpowiedzUsuńja właściwie tez nie przepadam za glitterami ale w okresie świątecznym kuszą :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam za komentarze. Wszystkie je czytam i staram się na nie odpowiadać. Jednakże bardzo proszę o nieumieszczanie tzw. spamu, gdyż będzie on bezwzględnie usuwany.