Święta coraz bliżej więc czas na e.l.f. ' a

12/23/2011

Dzięki uprzejmości firmy kosmetycznej E.l.f. miałam możliwość przetestowania dwóch produktów. Dzisiaj chciałabym Wam zaprezentować jeden z nich.


Nawilżający krem koloryzujący SPF20 e.l.f.

Opakowanie:
Niewielka (20ml), czarna tubka z przezroczystym paseczkiem przez, który widać kolor produktu. Dodatkowo tubka ta jest w kartoniku.

Konsystencja, zastosowanie:
Jak na krem koloryzujący to według mnie konsystencja mogłaby być delikatnie rzadsza. Aplikacja wtedy byłaby łatwiejsza. Bo przy takim stanie rzeczy jaki jest bardzo łatwo o nie równe rozsmarowanie kosmetyku i liczne smugi, bez względu na formę aplikacji.
Nie jest mocno kryjący, ale dobrze matuje. Utrzymuje się na twarzy praktycznie cały dzień. Może tylko w okolicach strefy T pod wieczór widać delikatne błyszczenie.

Nie zauważyłam jednak żeby nawilżał. Raczej nie robi nic, ani nie nawilża ani nie wysusza.
Kolor jaki otrzymałam to beige. Zgodnie z informację na opakowanie przeznaczony jest dla bardzo jasnej cery z żółtymi zabarwieniami. Według mnie to troszeczkę przekłamane. Bo moja cera nie należy do najjaśniejszych, a jednak ten odcień jest odrobinkę dla mnie za ciemny.
Zapach też nie jest za ciekawy. Mnie się kojarzy z taki silikonem w wielkiej tubie, którego używał majster remontujący łazienkę u mnie w mieszkaniu :-DD

Skład:
















Informacje ogólne:
Na stronie e.l.f. widziałam, że kosztuje on £3.50, nie mam jednak pojęcia czy dostępny jest w którejś z polskich drogerii internetowych.


Podsumowując:
Mnie nie zachwycił, ale też nie zniechęcił do firmy e.l.f. Jak tylko nadarzy mi się taka okazja na pewno wypróbuję inne kosmetyki tej firmy.




xoxo





Produkt ten został mi wysłany do testów jednak nie wpływa tona moją ocenę.

Zobacz podobne

5 komentarzy

  1. wiadomo sa gorsze i lepsze produkty

    OdpowiedzUsuń
  2. Hmm czy mi sie wydaje czy troche za ciemny i wpada w pomaranczowy?

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie miałam jeszcze niczego z Elfa, ale nie kupię tego podkładu, potrzebuję mocniejszego krycia

    OdpowiedzUsuń
  4. mi jakoś w ogóle nie po drodze do kosmetyków elfa:)

    OdpowiedzUsuń
  5. właśnie też mi się wydaje, że jest strasznie ciemny ;ee jeszcze nigdy nie miałam nic z tej firmy, ale w drogerii internetowej, bodajże w paatalu widziałam kosmetyki tej marki ;> cieni, pomadek to bym chętnie spróbowała...; )

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Wam za komentarze. Wszystkie je czytam i staram się na nie odpowiadać. Jednakże bardzo proszę o nieumieszczanie tzw. spamu, gdyż będzie on bezwzględnie usuwany.