Puder super matujący | Anti Shine Mattitiude Powder 002, Astor

3/18/2014

Witajcie,

Jako posiadaczka cery mieszanej nie wyobrażam sobie codziennego makijażu bez pudru wykańczającego, który po pierwsze zmatowiłby świecące się obszary, tj. czoło, nos i broda, a po drugie utrwaliłby korektor pod oczami. Z reguły preferuję pudry sypkie, bo mniej się na cerze odznaczają. Ostatnio jednak do mojej kosmetyczki trafił jeden prasowany przyjemniaczek, o którym chciałabym Wam dzisiaj opowiedzieć...



Opakowanie:
Dość tandetne i plastikowe. Na plus nieścieralność napisów. Nakrywka nie grzeszy szczelnością i noszenie go w torebce nie byłoby zbyt bezpieczne. Nie ma też lusterka, ani nie było dołączonego żadnego puszku czy gąbeczki (ja nad tym nie ubolewam, ale wiem że niektórzy używają tych akcesoriów).
Poza tym na opakowaniu nie znajdziemy składu a jedynie krótki opis i długość przydatności od otwarcia.


Właściwości:
Lekko perfumowany na wzór "babcinego kosmetyku". Na szczęście zapach nie utrzymuje się na twarzy :) Puder jest bardzo drobno zmielony, natomiast jest bardzo zbity i bardzo ciężko nałożyć go w dużej ilości na pędzle. Ma konsystencję jakby kamienia. Mimo to tuż po nałożeniu na skórę jest bardzo aksamitny. I pozostawia wrażenie gładkiej i miękkiej skóry. Niestety kilka chwil po aplikacji puder zaczyna wchodzić w reakcję z nałożonym wcześniej podkładem i przestaje wyglądać estetycznie. Zaczyna podkreślać suche skórki oraz drobny meszek, który jest np na policzkach i normalnie jest praktycznie niewidoczny. Ponadto na moich problematycznych partiach czyli nos, broda i czoło pojawia się efekt "ciasta". Testowałam go w parze z różnymi podkładami - Stay Matte Rimmela, AntiAge z Glazel, Revlon ColorStay, Affinitone z Maybelline oraz BB cream Skinfood.


Praktycznie ze wszystkimi wymienionymi wyglądał tragicznie, jedynie z kremem Skinfood jako tako się polubił i nieprzyjemny efekt był minimalnie mniejszy niż w pozostałych przypadkach. Mimo tych wad, puder świetnie sprawdzał się w roli utrwalania korektora pod oczami. Współpracował zarówno z Re-Touch Light Reflecting Concealer z Catrice, Lasting Perfection z Collection jak i z Mac Pro Longwear. W tych partiach puder wyglądał świetnie, ładnie matowił i utrwalał korektor (takie połączenie wytrzymywało nawet około 10h bez szwanku). Przy czym ani nie podkreślał skórek ani się nie ważył. 
Na plus zaliczę jego kolor, bo pomimo numerku 002, nie zmienia koloru podkładu i jest lekko transparentny.


Podsumowanie:
To tandetne opakowanie mieści w sobie 14g produktu i kosztuje około 25zł. Można go dostać w Rossmannie, Naturze i wszędzie tam gdzie znajdziecie szafę Astor.
Nie mam pojęcia skąd taka rozbieżność w właściwościach. Natomiast obecnie używam go tylko pod oczy lub na gołą twarz, kiedy oczekuję jedynie efektu zmatowienia, bo z tym radzi sobie wspaniale.

Znacie ten produkt, używałyście?
Jakie pudry matujące możecie polecić?
Ja aktualnie zastanawiam się nad zakupem pudru Stay Matte z Rimmela :)

Zobacz podobne

7 komentarzy

  1. To dziwne, że produkt dobrze się trzyma na korektorach, a nie radzi sobie z podkładami. Raczej nie wypróbuję, zwłaszcza, że mam już swoich ulubieńców w tym zakresie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie używałam tego pudru, marka Astor jakoś mnie nigdy nie przekonała do siebie ;) Ja obecnie używam pudru Match Perfection Rimmela i nie mam mu nic do narzucenia oprócz tego, że najjaśniejszy kolor jest dla mnie trochę za ciemny ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. O ze Skinfoodem współgra. Dobrze, bo ja zdecydowanie preferuję BB tej marki i mam ich kilka ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znam tego pudru...ja na co dzień używam pudrów sypkich, mam z Collection i z Manhattanu...Stay Matte z Rimmela niedawno kupiłam, ale czeka na swoją kolej:)

    OdpowiedzUsuń
  5. widziałam ale tak jak powiedziała "tandetne opakowanie" mnie nie przekonało ;p

    OdpowiedzUsuń
  6. jeszcze go nie mialam polecam Ci Revlona maja bardzo fajne pudry matujace;)

    OdpowiedzUsuń
  7. nie podoba mi sie efekt na twarzy.Ja obecnie uzywam revlona-puder sypki mineralny ColorStay i jak dla mnie swietny!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Wam za komentarze. Wszystkie je czytam i staram się na nie odpowiadać. Jednakże bardzo proszę o nieumieszczanie tzw. spamu, gdyż będzie on bezwzględnie usuwany.