Lakieromaniczka: Brown Sugar, Salon Perfect

11/09/2014

Witajcie,

Co powiecie na następny post lakierowy? Mam nadzieję, że jeszcze nie macie dość :) Ja ostatnio przeżywam renesans mojej paznokciowej fascynacji - oglądam, ćwiczę, próbuję. Mam jeszcze trochę też nowych lakierów do prezentacji.
Bohaterem dzisiejszego postu został drugi i jak na razie ostatni w mojej kolekcji lakier marki Salon Perfect w odcieniu Brown Sugar.


Tym razem kolor już nie jest taki oczywisty. To brązowo - burgundowa baza w której zatopiona jest masa iskrzących drobinek. Wygląda niesamowicie szykownie i myślę, że idealnie sprawdzi się w okresie świątecznym i karnawałowym. Pomimo obecności drobinek lakier nie ma chropowatej powierzchni, a zmywanie nie sprawia problemów jak w przypadku klasycznych glitterów.

W poprzednim poście wspominałam już o pędzelku, który jest bardzo wąski oraz o butelce mieszczącej aż 14 ml lakieru.



Wydaje mi się, że konsystencja dzisiejszego lakieru jest nieco gęstsza niż w przypadku Foggy Night, nadal jednak nie sprawia problemów podczas aplikacji. Nie zasycha na paznokciach też w zastraszającym tempie.


Do pełnego krycia potrzeba dwóch warstw lakieru. Pierwsza pozostawia dość duże prześwity i ma tendencje do smużenia.



Nie zauważyłam też żeby lakier od Salon Perfect miał jakieś problemy z utrzymywaniem się na paznokciach. Bez uszczerbku wytrzymał te 4-5 dni do zmywania. Nie pojawiły się żadne odpryski ani nie starł się na końcówkach.




Niestety nie mam pojęcia gdzie można kupić lakiery tej firmy, ani w jakiej one są cenie. Jedyna informacja jaką posiadam to taka, że ich dystrybutorem jest firma a.i. Polska (KLIK) - możliwe że od nich można je bezpośrednio zamówić.


To by było na tyle jeżeli chodzi o lakiery Salon Perfect. Kto jeszcze nie widział, zapraszam do recenzji wspomnianego koloru Foggy Night (KLIK). Ja z tych lakierów jestem bardzo zadowolona i na pewno będę się za nimi rozglądać by poszerzyć swoją kolekcję o kolejne kolory.


Co sądzicie o odcieniu  Brown Sugar?
Znacie lakiery marki Salon Perfect?






Produkt otrzymałam w ramach współpracy, nie wpływa to jednak na moją opinię o nim.

Zobacz podobne

5 komentarzy

Dziękuję Wam za komentarze. Wszystkie je czytam i staram się na nie odpowiadać. Jednakże bardzo proszę o nieumieszczanie tzw. spamu, gdyż będzie on bezwzględnie usuwany.