Podsumowanie z najlepszymi życzeniami
12/31/2011W ostatnim tygodniu na Waszych blogach pojawiło się mnóstwo postów z kosmetycznym podsumowaniem roku 2011. Bardzo mi się one podobały i fajnie się je czytało ;) Postanowiłam więc, że i ja dzisiaj zrobię takie podsumowanie mijającego roku...
Równo 6 miesięcy temu dołączyłam do społeczności Bloggera i stworzyłam swojego pierwszego kosmetycznego bloga. Zostałam przez Was bardzo ciepło przyjęta. Za co bardzo dziękuję. Bo nic tak nie motywuje d pisania jak świadomość, że ktoś to czyta i komentuje :-)
Przez ten czas, z Waszych blogów na prawdę dużo się nauczyłam w kwestii pielęgnacji i makijażu. Jak sobie teraz pomyślę to aż wstyd się przyznać, że wcześniej o niektórych sprawach nie miałam pojęcia ;)
Moje zbiory kosmetyczne mooocno się powiększyły, ale absolutnie z tego powodu nie narzekam :D
A teraz moi ulubieńcy 2011 roku:
- Na pewno największym numerem jeden jest żelowy eyeliner z Essence 01 Midnight in Paris - to był pierwszy żelowy eyeliner jaki kupiłam i na początku go nienawidziłam, bo kreski nigdy mi nie wychodziły tak jak tego chciałam, ale później nauczyłam się nim malować i pokochałam go miłością dozgonną :-)
- Błyszczyk z limitki Essence Ballerina Backstage 01 Wear your little tutu - to była pierwsza limitka Essence na którą "rzuciłam się" jak tylko ją zobaczyłam w mojej naturze :-D Ten błyszczyk ma bardzo fajny aplikator (pędzelek zamiast gąbeczki), śliczny kolor, i nienaganną trwałość - jednym słowem CUDO :)
- Na pewno muszę wyróżnić krem do rąk, który trafił do mnie w ramach współpracy z firmą Calmaderm. Delikatny zapach i świetne nawilżenie to to czego moje dłonie potrzebowały. Zawsze będę do niego wracać ;-) (RECENZJA)
- Żel do twarzy z serii Solutions z Avon'u - miał na prawdę zbawienny wpływ na moją twarz, a przy tym był nieziemsko wydajny (RECENZJA)
- Również z Avon'u uwiódł mnie w ostatnim roku szampon do włosów farbowanych z serii Advance Techniques - jest na prawdę bardzo dobry do włosów farbowanych, chroni kolor i odżywia włosy, po nim wyglądają na prawdę zdrowo. (RECENZJA)
- Również w kwestii pielęgnacji włosów muszę wspomnieć o ostatnim wielkim odkryciu, jakim jest Rozmarynowy olejek do włosów otrzymany w ramach współpracy z firmą Vicar. Ten kosmetyk zupełnie zmienił moje podejście do naturalnych produktów do włosów, bo do tej pory z ogromnym dystansem do nich podchodziłam (RECENZJA)
- Bardzo lubię wszystko co granatowe dlatego w kredce do powiek Glimmerstick "starry night blue" z Avon zakochałam się gdy tylko zobaczyłam ją w katalogu. Ma na prawdę śliczny kolor, i co najważniejsze nie jest mocno brokatowa, a jej aplikacja jest całkiem przyjemna :)
- Tak się jeszcze zastanawiam nad lakierem do paznokci... Ale nie jestem w stanie wybrać tego najbardziej ulubionego... Dlatego przedstawię Wam kilka, które chyba najbardziej przypadły mi do gustu w tym roku..
To by było chyba na tyle tegorocznego podsumowania. Mam nadzieję, że o niczym nie zapomniałam :-)
Na koniec chciałabym Wam złożyć najlepsze życzenia noworoczne
12 komentarzy
Też bardzo lubię ten lakier z Bell :)
OdpowiedzUsuńŻyczę udanego Sylwestra i samych miłych chwil w Nowym Roku!
Pozdrawiam!
Dobry wieczór.
OdpowiedzUsuńU mnie na blogu pojawiło się pierwsze rozdanie na które Cie zapraszam :)
pozdrawiam
kredki Avon, są świetne bez dwóch zdań:)
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego 2012 Roku
Chyba też się skuszę na eyeliner w żelu :)
OdpowiedzUsuńja chyba nwet tego nie zrobie ;D
OdpowiedzUsuńChina Glaze - za każdym razem jak go widzę to coraz bardziej chcę go mieć :P
OdpowiedzUsuńHappy 2012;)
OdpowiedzUsuńkrem to też mój ulubieniec, a eyeliner muszę zakupić :)
OdpowiedzUsuńMuszę wreszcie zaopatrzyć się w jakiś olej do włosów ;)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego w Nowym Roku :D
Ten lakier z Mollona ma łądny odcien:)
OdpowiedzUsuńheheh będą zdjęcia na blogu:D? 210 i 211 to świetne kolorki, mysle ze z 211 powinnas byc zadowolona bo ja jestem bardzo, cały czas sie wgapiam w paznokcie;)
OdpowiedzUsuńfajne podsumowanie :)
OdpowiedzUsuńzastanawiał mnieten eyeliner z essence, ale boje sie ze nie bede umiała narysować kreski
Dziękuję Wam za komentarze. Wszystkie je czytam i staram się na nie odpowiadać. Jednakże bardzo proszę o nieumieszczanie tzw. spamu, gdyż będzie on bezwzględnie usuwany.