Styczniowe denko
2/05/2012Chociaż początkowo styczniowy projekt denko nie zapowiadał się zbyt dobrze to w ostateczności jestem z niego zadowolona. Większość z tego skończyła się już w drugiej połowie miesiąca, czego zupełnie się nie spodziewałam. Ale przejdźmy do rzeczy...
- Garnier Color&Shine, 4,15 Mroźny kasztan - to już moje drugie opakowanie tej farby i przymierzam się do pełnej jej recenzji, więc nic więcej pisać nie będę :)
- Matt Mouse, 020 Natural Beige, Catrice - mimo wszystko bardzo fajny podkład (dokładna recenzja TUTAJ), dodać mogę jeszcze, że jak było go już bardzo malutko to wykorzystałam go jako korektor do zakrycia jakiś krost czy wyprysków i doskonale w tej roli się sprawdził
- Krem do twarzy z ekstraktem z orzecha laskowego i jagód kolcowoju, z serii Pure Nature, Oriflame - kupiłam go już dość dawno, nie był jakiś wybitny, nie robił mojej twarzy nic, ani złego ani dobrego. Nie wysuszał ale i nie nawilżał, nie zapychał. Za to bardzo ładnie pachniał. Mimo mycia, w pudełeczku ciągle czuć ten cudowny zapach (tak chyba pachną te jagody ;)
- Maska do włosów z kokosem i mleczkiem ryżowym, Nature, Oriflame - efekt nawilżenia jaki dawała był bardzo subtelny. Ale nie przetłuszczała, nie obciążała włosów i nie wywoływała łupieżu. Cudownie pachniała kokosami z mlekiem :)
- Bawełniane płatki kosmetyczne, Carea - nagminnie zużywam tzw waciki, ale tym razem udało mi się dorwać opakowanie po nich, żeby móc dołączyć je do blogowego projektu denko :-). Waciki jak waciki, nie zbyt delikatne, dość grube, a więc dobre do demakijażu, zmywaniu lakieru itp. Dostępne w Biedronce i przeważnie to je kupuję, bo są dobre i tanie.
xoxo
12 komentarzy
Uwielbiam tą serię kokosową do włosów z Oriflame, pachnie przecudnie i super odżywia moje włosy!
OdpowiedzUsuńI waciki też te używam ;)
Pozdrawiam i zapraszam do mnie
ps. bloga dodaję do obserwowanych :)
OdpowiedzUsuńZaciekawiła mnie ta maseczka do włsosów, może kiedyś spróbuję :)
OdpowiedzUsuńszczerze mówiąc to nie wiem czy ona jeszcze jest w ofercie :)
UsuńCiekawa maska do włosów.;p
OdpowiedzUsuńMi też ta maska wpadła w oko:))
OdpowiedzUsuńkokos i mleko mmmmm uwielbiam:))) kocham:)))
OdpowiedzUsuńSpośród wymienionych przez Ciebie kosmetyków znam jedynie płatki kosmetyczne xD też je kupuję w pobliskiej Biedronce.
OdpowiedzUsuńMnie zainteresował podkład - zaraz zapoznam się z recenzją, bo właśnie poszukuję czegoś mocno kryjącego, a w miarę niedrogiego.
pozdrawiam
Kasia
będę musiała kiedyś wypróbować ten mus z catrice :)
OdpowiedzUsuńU mnie te waciki też idą hurtem ;)))
OdpowiedzUsuńMiałam z Oriflame kokosową odżywkę, ale moje włosy były lepsze, jeśli jej w ogóle nie użyłam:(
OdpowiedzUsuńnie ma co, ich produkty do włosów są słabej jakości niestety :/
UsuńDziękuję Wam za komentarze. Wszystkie je czytam i staram się na nie odpowiadać. Jednakże bardzo proszę o nieumieszczanie tzw. spamu, gdyż będzie on bezwzględnie usuwany.