Be Natural! czyli nudna pomadka do ust

6/10/2012

Nudność wśród kosmetyków kolorowych ostatnio jest częstym gościem. I w sumie nie ma czemu się dziwić. Zarówno lakiery jak i pomadki w kolorze nude pasują do wielu strojów i okazji, a przy tym bardzo ładnie wyglądają. Dlatego dzisiaj chciałabym Wam przedstawić moją pomadkę do ust w takim właśnie kolorze. Trafiła do mnie w studniówkowy poranek, gdyż dopiero wtedy przypomniało mi się, że takiej potrzebuję, więc wysłałam moją mamę do sklepu a sama siedziałam u fryzjera z wałkami na głowie i nawigowałam ją przez smsy :) Kolor który wtedy wybrała troszkę odbiegał od tego w moim wyobrażeniu ale również był piękny.


Ultimate Colour kryjąca pomadka do ust, 010 Be Natural!, Catrice

Opakowanie:
Pomadka jest w bardzo ładnym, czarnym opakowaniu. Jest ono skromne i minimalistyczne. Bez zbędnych ozdób i pierdółek. Wydaje mi się, że nie jest wykonane z plastiku tylko z jakiegoś metalu. Jest dość ciężkie jak na swoje gabaryty. Zamknięcie jest szczelne, nie ma obaw przed otworzeniem się go np w torebce.

Kolor, zapach, trwałość, itp:
Według mnie pomadka niczym konkretnym nie pachnie. Ma jedynie taki delikatnie chemiczny zapach. Jest on jednak praktycznie nie wyczuwalny, trzeba przybliżyć kosmetyk blisko nosa, żeby cokolwiek poczuć.
Mój kolor tak jak już mówiłam to typowy nudziak z różowymi tonami, dzięki czemu nie nasze usta nie nabierają trupiego odcienia :)
 Pomadka bardzo ładnie prezentuje się na ustach. Nie zbiera się ani w kącikach ust, ani w załamaniach i zmarszczkach. Co więcej nie podkreśla ona suchych skórek. Przez co wygląda bardzo estetycznie. Pomadka ma matowe wykończenie dlatego pięknie wygląda ona z transparentnym błyszczykiem.
Konsystencja kosmetyku jest przyjemna, bo kremowa i nie klejąca. Po nałożeniu dwóch warstw uzyskujemy praktycznie 100% krycie.
Co do trwałości to jestem tak średnio zadowolona. Dość szybko zjada się i znika z ust. Na szczęście robi to równomiernie, a nie fragmentarycznie.

Informacje ogólne:
Kosmetyk dostępny jest w Drogerii Natura w 18 odcieniach i kosztuje około 18 zł. Z tego co widzę jest dość wydajna.

Podsumowując:
Bardzo fajna pomadka, na pewno skuszę się też na inne jej odcienie.


Kolor pomadki na ustach i jak prezentuje się ona wraz z błyszczykiem możecie zobaczyć na moich makijażowych filmikach na YT (KLIK). Zapraszam do oglądania :)


xoxo

Zobacz podobne

8 komentarzy

  1. lubię ją ;-) ale mogłaby być bardziej kremowa;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Może się skuszę, mam ochotę na jakąś pomadkę Catrice.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kolor bardzo ładny, chociaz mi by nie pasowal ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. Szukałam właśnie takiego kolorku, chyba pomadka ta będzie moja ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Przypomina mi Rimmelową Airy Fairy ;)

    A co do aparatu to stary rupieć Nikon D60 :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Tak, jest bardzo okej, ładnie nawilża, nie mam już suchych okolic oczu, nie czuję ściągnięcia, podrażnienia :) Tylko jak każdy kosmetyk Alterry ma specyficzny zapach, który nie każdemu może pasować. Na plus jest fakt, że nie jest wyczuwalny po aplikacji :) Kremu 30+ używam, bo moja sucha skóra jest bardzo wymagająca i na noc potrzebuję intensywnego nawilżenia, a większość kremów to produkty albo stosunkowo lekkie albo tłuste. Po za tym podany wiek jest raczej orientacyjny, należy się kierować tym, jak nasza skóra reaguje na dany produkt, a nie tym, co producent nabazgrolił na pudełeczku :) No ale przecież sama o tym doskonale wiesz ;))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Wam za komentarze. Wszystkie je czytam i staram się na nie odpowiadać. Jednakże bardzo proszę o nieumieszczanie tzw. spamu, gdyż będzie on bezwzględnie usuwany.