Haul ubraniowy

6/08/2012

Alapadma z bloga Pachnący świat Alapadmy i Lilith pod postem z majowym haul'em prosiła mnie o napisanie też notki z zakupami ubrań jakie ostatnio poczyniłam. I postanowiłam spełnić jej prośbę i napisać taki post :)
Nie będą to jednak zakupy tylko z maja, ale także z kwietnia oraz z działu akcesoria :)
Przechodząc do sedna, zacznę może od butów jakie kupiłam.

  • Conversy w kolorze miętowym za 239 zł. Pierwszy raz zobaczyłam je na blogu Charlize Mystery i powiedziałam sobie że muszę je mieć, w związku z czym 2 dni później wysłałam mojego chłopaka do sklepu po buty dla mnie :)
  •  Baleriny w kolorze pudrowego różu kupione na bazarku za 40 zł. Śmiem twierdzić, że ten złoty 'ozdobnik' został zrobiony na wzór balerin Tory Burch ;) Ale buciki są bardzo wygodne, fajnie się je nosi i jestem zadowolona z ich zakupu.
  •  Ostatnimi butami jakie wzbogaciły moją szafę są sandały w stylu gladiatorek, zakupione na allegro. Kosztowały mnie 29 zł + koszt przesyłki i kupiłam je u użytkownika cat_walk (ma też dużo innych ciekawych bucików). Niestety niedługo po ich zakupie zrobiło się dość chłodno i deszczowo, w związku z czym miałam je na nogach 1 raz dopiero :/
  •  Kolejnym moim zakupem  była ruda torebka. Od dawna już rozglądałam się za niewielką torebką przez ramię, do której zmieszczę kilka niezbędnych rzeczy takich jak portfel, klucze, dokumenty, krem do rąk i chusteczki higieniczne. Aż w końcu trafiłam na taką na bazarku u mnie w mieście i kosztowała chyba 35 zł, aczkolwiek nie pamiętam dokładnie. Torebka jest bardzo ładnie i porządnie wykonana. A co najważniejsze jest pojemniejsza niż może się wydawać :)
  •  Kolorowy portfel ze Stradivariusa. Upatrzyłam go sobie już kilka miesięcy temu, ale sama nie wiem czemu go wtedy nie kupiłam. Szczerze mówiąc, wątpiłam już że go jeszcze zobaczę, jednak spotkało mnie nie małe zaskoczenie na jego widok :) Niestety nie pamiętam ile kosztował
Ja na ogół nie kupuję zbyt często biżuterii. Rzadko w niej w sumie chodzę, bo zazwyczaj zapominam założyć czy to kolczyków czy bransoletki. Ostatnio jednak przybyło mi kilka takich rzeczy.

  •  W Avonie na jakiejś wyprzedaży kupiłam sobie modny w tym sezonie wisiorek sowa.  Niestety nie pamiętam ile kosztował. Jest w kolorze starego złota i bardzo go lubię nosić.


  • 5 par kolczyków kupionych w Croppie. Opakowanie gdzie są dwie pary (kokardki i misie) kosztowało 19,99. A to gdzie są 3 pary (pacyfki, cupcakes i lizaki) kosztowało 24,99
  •  Z okazji dnia dziecka od mojej mamy dostałam piękną kolorową bransoletkę. Zrobiona jest z małych węzełków makramowych i kuleczek z modeliny Fimo. Jest śliczna i taka w moim stylu :) Niestety nie wiem ile mogła kosztować.
  •  Również na dzień dziecka od mojego chłopaka dostałam zestawik 3 park kolczyków w tonacji brązowej. Duże cyrkonie, różyczki i perełki (oczywiście sztuczne). Pochodzą z firmy I am i były zapakowane w prześliczny woreczek. Niestety nie wiem ile mogły kosztować.

Na koniec zostawiłam kwestię ubrań. Chociaż wydaje mi się, że nie ma ich jakoś zbyt wiele.
  •  Marynarka z Bershki. W pięknym żywym kolorze. Kosztowała 109 zł. Rękawy są długie ale w zależności od preferencji można je wywinąć, bo podszewka nadaje się do pokazania. Co ważne ma też kieszenie (historia z nimi była taka, że przeszłam z chłopakiem całą galerię w poszukiwaniu miętowej marynarki z kieszeniami, ale nie było odpowiednich, więc kupiłam tą w Bershce. Jak wróciłam do domu to się załamałam, że nie ma jednak kieszeni, po chwili okazało się, że są one po prostu zaszyte ;)
  •  2 sweterki kupione w Terranovie po 29 zł każdy. Z tego co mi się kojarzy to były też w innych kolorach, ale te najlepiej pasowały do mnie i moich rudych włosów. Nie są one jakoś zbyt mocno ciepłe, ale idealne będą na letnie wieczory, poza tym bardzo ładnie wyglądają ze ściągniętymi rękawami.
  •  Bluzka z Croppa. W miarę zwykła biała bluzka z delikatnym i subtelnym nadrukiem. Od razu wpadła mi w oko. Z tego co mi się kojarzy to kosztowała 39,99, ale pewności nie mam. 
  •  Ostatnio w sumie moja mam kupiła w Butiku przeuroczą białą bluzeczkę w groszki z różową kokardą. Od razu wiedziałam, że musi być moja :) Jej cena to 39,90
  •  Dość dawno temu, bo jakoś na początku wiosny (przełom marca i kwietnia chyba) kupiłam sobie w Top Secret kurtkę a'la skórzaną, w kolorze fioletowym. Według informacji na stronie TS jej cena to 179,99, ale wtedy jak ją kupowałam to były jakieś kupony zniżkowe w Claudii i kosztowała znacznie mniej, ale teraz widzę, że jest na nią promocja i kosztuje 119,99.


To by było na tyle przeglądu moich zakupów ubraniowych z ostatnich w sumie miesięcy. Mam nadzieję, że tego typu notka przypadnie Wam do gustu.


xoxo

Zobacz podobne

23 komentarzy

  1. świetne zakupy:) buty podobają mi się najbardziej:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Buty, marynara, koszulki, torebka, świetne zakupy, ale mi smaka narobiłaś! :D

    OdpowiedzUsuń
  3. super zakupy :) piękne trampki, ja tydzień temu stałam się posiadaczką nowych trampek, tylko nie z conversa a z fila, moje, są w pudrowo różowym kolorze :))

    OdpowiedzUsuń
  4. sowa jest super;))

    zapraszam do mnie

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne rzeczy. ;p
    Conversy piękne. ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Super sandałki. Ta marynarka z Bershki bardzo mi się podobała, ale ona się jakoś dziwnie zapina... próbowałam kilku rozmiarów i się nie dopinam (a grubego brzucha nie mam xD)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. noom dziwna jest trochę, ja mam rozmiar większą niż zwykle :/

      Usuń
  7. sporo ładnych rzeczy kupiłaś!! :)
    pozdrawiam i zapraszam
    MadameBijou

    OdpowiedzUsuń
  8. Miałam takie sweterki z Croppa i nie byłam zadowolona bo jak tylko podciągnełaś rękawy to już musiałaś tak zostać bo się tak rozszerzają , że masakra ;) Chyba , że Twoje są z innego materiłau ale ja z moimi to musiałam się pilnować , żeby nie wyglądać jak wiśmak ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. te też mają tendencję do rozciągania się, ale mnie jest raczej ciągle zimno i raczej nie ściągam rękawków ku górze :D

      Usuń
  9. Marynarka najbardziej mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  10. nabytki ciuchowe są przepiękne..., te konwersy mnie kuszą już od dawna. Wypatrzyłam je kiedyś u Cajmel, ale jakoś szkoda mi na nie pieniędzy wciąż...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też długo analizowałam za i przeciw trampek za ponad 200 zł, ale jak zobaczyłam te miętowe to wszystkie przeciw mi zanikły :D

      Usuń
  11. Super zakupy - marynarka najbardziej mi przypadla do gustu

    OdpowiedzUsuń
  12. rozpieszczasz mnie spełnianiem obietnic :P

    świetne zakupy! mam baaaardzo podobne gladiatorki i taką samą sowę! ;d
    i zrobiłaś mi OKROPNEGO smaka na tę kurtkę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kurtka jest bardzo fajna :D moja jest trochę na mnie za duża, bo mniejszej nie było, a tak mi się podobała, ale nie zapinam się w niej więc nie widać, że to nie mój rozmiar :D

      Usuń
  13. Marynarka świetna,szukam właśnie takiego kolorku:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie wiem czy w Stradivariusie nie było podobnych jeszcze ;)

      Usuń
  14. fajne te trampki ale za drogie jak dla mnie

    OdpowiedzUsuń
  15. aaa ja poluję na miętowe trampki tylko w tanszej cenie bo znajac zycie szybko mi sie znudza;));d

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Wam za komentarze. Wszystkie je czytam i staram się na nie odpowiadać. Jednakże bardzo proszę o nieumieszczanie tzw. spamu, gdyż będzie on bezwzględnie usuwany.