Apteczne farbowanie czyli BioKap NutriColor
9/12/2012Witajcie,
O moich włosach opowiadałam Wam już sporo przy okazji filmiku z ich pielęgnacją (dla zainteresowanych TUTAJ) i dlatego w tym poście nie chciałabym powtarzać całej mojej włosowej historii. Przypomnę Wam tylko, że przeszło 4 miesiące temu zdecydowałam się na radykalną zmianę koloru, w wyniku której moje włosy zostały dość mocno zniszczone.
Jak wiecie farbowałam się na rudo, a moim naturalnym kolorem włosów jest dość jasny, trochę taki jakby wyblakły brąz. I jak się nie trudno domyślić, bardzo szybko na moich włosach widoczny był odrost, który nie wyglądał zbyt estetycznie. Ciągłe farbowanie było dość uciążliwe i kosztowne, a przede wszystkich szkodliwe dla moich już i tak słabych włosów. Dlatego zdecydowałam się powrócić do prawie naturalnego koloru włosów.
Pierwszą myślą było oczywiście kupienie zwykłej farby drogeryjnej typu Schwarzkopff czy Syoss, ale wiedziałam, że to będzie kolejny gwóźdź do trumny dla moich włosów. Później myślałam nad henną Khadi, ale nie miałam pewności czy tym produktem uda mi się zakryć rudy kolor. Z takim właśnie pytaniem zwróciłam się do Brunetki z bloga Alina Rose Makeup & Beauty Blog i ona poradziła mi wypróbowanie jakiejś farby aptecznej. Sama nagrywała filmik na temat takich farb, odnalazłam go na YT, obejrzałam kilka razy, przeszukałam internet, aż w końcu zdecydowałam się na farbę firmy Biokap z serii pomarańczowej NutriColor w kolorze 5.3 Jasnego Złotego Brązu.
Według informacji na opakowaniu produkt ten nie zawiera parabenów, amoniaku, rezorcyny i niklu. Natomiast ma takie składniki jak proteiny roślinne, kwasy owocowe, wyciąg z wierzby i olejek arganowy.
W kartonowym pudełeczku otrzymujemy cały zestaw niezbędny do samodzielnej koloryzacji. W jego skład wchodzi:
13 komentarzy
właśnie się zasadzam na jakąś farbę apteczną, wczoraj też wpadłam na tą farbę, nieco poczytałam i chyba się skuszę na nią : )
OdpowiedzUsuńcieszę się, że o niej napisałaś ;>
Może kiesyś się skuszę i kupię ją :)
OdpowiedzUsuńpierwszy raz widzę tą firmę:)
OdpowiedzUsuńciekawa, ale trochę za droga, ja muszę farbować co 1,5 miesiąca
OdpowiedzUsuńnie używałam i raz w swoim życiu farbowałam włosy, póki co wolę swoje naturalne chyba, że pojawią się siwe włosy albo co innego :D
OdpowiedzUsuńFarby naturalne mają tę przewagę, że fantastycznie odżywiają włosy i są one w doskonałej kondycji później. Jak udaje się znaleźć swój kolor to sukces gwarantowany.
OdpowiedzUsuńZachęcasz, zachęcasz ;) Niestety mam obecnie ombre, więc farbowanie włosów nie wchodzi w grę. Zresztą unikam tego, jak tylko mogę dla ich dobra :)
OdpowiedzUsuńbyly juz wyniki konkursu carmex? :)
OdpowiedzUsuńDziewczyny, farbujcie śmiało :) ja używam tej farby od roku i na razie nie zmienię jej na nic innego, jest po prostu rewelacyjna!
OdpowiedzUsuńMaja
Hej czy moglabys wstawic zdjecie jaki kolor wlosow Ci wyszedł, bo ja mam ciemny blond taki złoty i bardzo chcialabym naturalnie brązowe ale niewpadajace w rudy.. czekam na fotke jesli to mozliwe:)
OdpowiedzUsuńHej, śpieszę by podzielić się swoimi wrażeniami po farbowaniu biokapem :) otóż mam bardzo podobne odczucia. fakt, że miarowo farba się spłukuje, ale to kwestia tego że nie ma w składzie całej tej chemii, która zazwyczaj też jest odpowiedzialna za trwałosc koloru. jestem alergiczka i farba leży mi w 100%. ponad to niesamowice odżywia włosy, z czym nigdy po farbowaniu się nie spotkałam :) ja bede niezmiennie polecac
OdpowiedzUsuńSyśka
Ja niedawno również odkryłam farby Biokap i muszę powiedzieć, że jestem bardzo zadowolona! Jak wspominała poprzedniczka farba bardzo odżywia włosy, co widać na pierwszy rzut oka! Ja również wcześniej nie spotkałam się z taką farbą, tym bardziej, że rozjaśniam włosy, a wiadomo - blondy ogólnie niszczą. Tu absolutnie przesuszenia żadnego nie ma!
OdpowiedzUsuńFajne są te farby, mają przyjemny zapach i nic nie swędzi :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam za komentarze. Wszystkie je czytam i staram się na nie odpowiadać. Jednakże bardzo proszę o nieumieszczanie tzw. spamu, gdyż będzie on bezwzględnie usuwany.