Naked Smoky First Impression and swatches
10/11/2015Od niedawna paleta Naked Smoky marki Urban Decay jest dostępna stacjonarnie w polskich Sephorach. Stałam się jej szczęśliwą posiadaczką i dziś przybywam by zaprezentować Wam swatche cieni oraz pierwszy makijaż jaki nią wykonałam.
Zacznę może od opakowania. Jest wymiarów poprzednich palet Naked, ale tym razem zostało wykonane z plastiku, a zamknięcie jest magnetyczne.
Standardowe ogromne lusterko świetnej jakości oraz pędzelek, który moim zdaniem jest najlepszy jak dotąd spośród tych które znajdowałam w paletach UD.
W palecie znajdziemy 12 cieni, które podzielone są na 3 różne wykończenia: cienie z drobinami, satyna oraz mat.
Pomimo swojej nazwy paleta Smoky oprócz ciemnych, przydymionych odcieni skrywa również jasne, rozświetlające kolory idealny do makijaży na co dzień.
Przejdźmy zatem do omówienia poszczególnych kolorów.
[High] szampański rozświetlający kolor z mikro brokatem, lekko brzoskwiniowy, na prawdę śliczny odcień;
[Dirtysweet] jasny, ciepły złoto - brązowy kolor, nie zawiera brokatu
[Radar] średni, ciepły brąz ze złotym brokatem
[Armor] chłodny odcień taupe ze srebrnym brokatem, na sucho ciężki do wpracowania w powiekę, ale na mokro wygląda obłędnie
[Slanted] srebrna satyna z lekkim shimmerem, wydaje się być słabo napigmentowany ale ładnie można nim budować intesywność
[Dagger] ciemny szary z chłodnymi, niebieskimi tonami i bardzo mikro brokatem, śliczny kolor wlaśnie do smoky
[Black market] czarny satynowy cień o całkiem fajnej pigmentacji, super że w końcu inne wykończenie tej czerni a nie matowe ;)
[Smolder] bardzo ciemny fioletowy kolor taupe, moim zdaniem unikatowy, nigdy wcześniej się z takim nie spotkałam
[Password] ciemny, zimny kolor taupe o matowym wykończeniu, kojarzy mi się z kolorem określanym jako gunmetal
[Whiskey] czekoladowy matowy brąz, świetny do makijaży dziennych
[Combust] brudny, lekko beżowo - różowy matowy kolor, idealny jako cień transferowy
[Thirteen] bardzo jasny, prawie biały matowy beż, i-de-al-ny pod łuk brwiowy
I to już wszystko jeżeli chodzi o samą paletę. Został do pokazania makijaż jaki udało mi się stworzyć przy jej użyciu. Bardzo intensywny i ciemny smoky. Nie dla każdego i nie na każdą okazję. Świetnie sprawdzi się do oczu głęboko i szeroko osadzonych. Idealnie podkreśli zieloną i niebieską tęczówkę oka.
Użyte kosmetyki
TWARZ:
- Matująco - wygładzająca baza pod makijaż, Ingrid Cosmetics
- Calming Effects Mattifying Foundation, Nude, Avon
- Perfect Stay Concealer, 001 Ivory, Astor
- Puder ryżowy, Paese
- Puder brązujący, 311 Nubian Desert, KOBO
- Double Deco Blush, Coral Gables, KIKO
- Gold Highlighter, Lovely
OCZY:
- Eyeshadow Primer Potion, Original, Urban Decay
- Naked Smoky Palette, Urban Decay
Thirteen, Dagger, Armor, Password, High
- SuperShock Gel Eyeliner Pencil, Black, Avon
- Lasting Drama Gel Liner, 01 Black, Maybelline
- Lash Artist Volume Mascara, Black, Ingrid Cosmetics
- Demi Wispies, Ardell
- Eyebrow Pencil, 402, Golden Rose Classics
- Brow Drama, Medium brown, Maybelline
USTA:
- Rouge Edition Velvet, 07 Nude-ist, Bourjois
Poniżej oczywiście znajdziecie odnośnik do filmiku z tutorialem tego makijażu. W tym video podaję również więcej szczegółów na temat samej paletki - czym mnie zachwyciła, a czym zawiodła.
Zachęcam do oglądania :)
Zachęcam do oglądania :)
![]() |
https://youtu.be/6Ko60KgHVcw |
Poniżej oczywiście znajdziecie odnośnik do filmiku z tutorialem tego makijażu. W tym video podaję również więcej szczegółów na temat samej paletki - czym mnie zachwyciła, a czym zawiodła.
Zachęcam do oglądania :)
Zachęcam do oglądania :)
3 komentarzy
Od razu spodobało mi się opakowanie tej paletki.
OdpowiedzUsuńWidać dym, więc to ciekawe nawiązanie do makijażu w stylu smoky :)
Ostatnio robię sobie detoks od kupowania nowych kosmetyków, chociaż widziałam, że też ma podobny zestaw makeup revolution. Może się skuszę na ten albo inny, bo pewnie nie wytrzymam w postanowieniu.
Makijaż zachwycający :)
Ta paletka specjalnie nie urzekła mnie, kiedy oglądałam ją w Sephorze, ale teraz zrobiła na mnie wrażenie :)
OdpowiedzUsuńTa paleta mnie kusi.... na razie się nie daje. ale niestety pokusom ulegam łatwo :P
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam za komentarze. Wszystkie je czytam i staram się na nie odpowiadać. Jednakże bardzo proszę o nieumieszczanie tzw. spamu, gdyż będzie on bezwzględnie usuwany.