Odstresowanie na koniec tygodnia

10/22/2011

Już dawno nie było posta poświęconego zakupom. Wszystko to spowodowane było kompletnym brakiem czasu na spacery po sklepach. Mimo to w ostatnim tygodniu znalazłam kilka chwil, żeby zwiedzić drogerie i uzupełnić zapasy kosmetyczne. W końcu jakiś moment wytchnienia też mi się należy ;-)

  • Szampon przeciw wypadaniu włosów Head&Shoulders - około 10 zł w Biedronce
  • Szampon Pełnia Blasku Pantene Pro-V - zupełnie nie pamiętam ile mógł kosztować :-/
  • Frizzing Bath Bomb Lime&Cafe - 3,99 zł w Biedronce
  • Frizzing Bath Bomb Blackberry&Mango - 3,99 w Biedronce
  • Garnier Color&Shine Mroźny kasztan - 2 opakowania farby + grzebień w Biedronce kosztowały 15,99
  • Pomadka Nivea Vitamin Shake - w Naturze jest promocja na te pomadki i kosztują teraz 5,89
  • Aksamitne cienie do powiek Trio nr124 Sensique - 5,99 w Naturze
  • Lakier do paznokci nr 84 Midnight Charm Essence - 5,49 w Naturze
  • Zmywacz do paznokci o zapachu kiwi Sensique - 50 ml w promocji 1,99 oczywiście w Naturze :-)

Nawet sobie nie wyobrażacie jak odstresowały mnie te zakupy ;-D
Ponadto właśnie przeglądam katalog Avonu i kilka produktów mnie zainteresowało, więc w najbliższym czasie pewnie możecie się spodziewać małego haul'u Avon'owego ;-D

Swoją drogą postanowiłam sobie przedłużyć włosy metodą "na gorąco". Włosy już mam wybrane, ale jeszcze nie zamówione. Stwierdziłam jednak, że przedłużę je sobie dopiero w grudniu, żeby na styczniową studniówkę mieć ładne, długie włosy. Po wykonanym "zabiegu" na pewno na łamach mojego bloga pochwalę się efektami ;-)
Przedłużałyście sobie kiedyś włosy? Słyszałyście coś na ten temat? Jakie macie refleksje?


xoxo

Zobacz podobne

17 komentarzy

  1. Miałam tą farbę z Garniera, na opakowaniu było napisane do 28 myć, włosy myję codziennie, farbowałam w marcu i do tej pory kolor mi nie zszedł. Musiałam zafarbować odrosty henną. I teraz tylko jej używam do farbowania :)

    OdpowiedzUsuń
  2. nic tak nie odstresuje jak zakupy! :))

    OdpowiedzUsuń
  3. ja przedluzam wlosy ale metodą clip-in, za to na wiosnę rowniez planuje ta metodą co Ty;)

    OdpowiedzUsuń
  4. miałam ciemno brązowe włosy, zafarbowałam mroźnym kasztanem z Garnier i wyszły bordo, a w słońcu czerwone... Farbę zawsze trzymam 5 minut dłużej niż zaleca producent. Miałam dokładnie tą farbę co ty..

    OdpowiedzUsuń
  5. ja też kupiłam ten zmywacz do paznokci

    OdpowiedzUsuń
  6. Używam tej farby do włosów ale w kolorze brązu i jestem bardzo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja tez chciałam sobie kupić kulę do kąpieli ale u mnie w biedronce jej nie widzę :(

    OdpowiedzUsuń
  8. zawsze kupuje ten Head&Shoulders ale nie wiedziałam że można go tak tanio w biedronce kupić:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam ochotę na tę pomadkę Nivea, ale chyba najpierw muszę zużyć inne mazidła do ust... :)

    OdpowiedzUsuń
  10. tej metody jeszcze nie znam, osobiście nie przedłużałam, jedynie kolezanki metodą clip in więc tylko tę metodę znam, ale jak się pochwalisz tym na blogu to z chęcią poczytam ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Zakupy są świetne na stres;) Jeśli chodzi o włosy, to mam w domu te clip in, są całkiem fajne, a druga metoda, jaką znam to tzw. tulejki. U mnie w pracy się ją stosuje (jestem fryzjerką). Metoda fajna, bo nie niszczy włosów, doczepia się pasma bez użycia temperatury, a potem normalnie ściąga;)

    OdpowiedzUsuń
  12. chyba jest jakaś ogólnosklepowa promocja na pomadki Nivea, bo w Rossmanie lub w Naturze też chyba będą w tej promocji :)

    OdpowiedzUsuń
  13. I ciekawe jak tam włoski Ci pofarbuje ta farba :) Ja kupiłam z Joanny za 10zł 2 opakowania w drogerii po promocji ale zamiast max 40min trzymałam 55min :D bo zapomniałam ze mam farbe na włowie i troche ciemne mi wyszły :)

    OdpowiedzUsuń
  14. o tak:) zakupy pomagają pokonać stres:) Ale to chyba działa tylko w przypadku kobiet hehe

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Wam za komentarze. Wszystkie je czytam i staram się na nie odpowiadać. Jednakże bardzo proszę o nieumieszczanie tzw. spamu, gdyż będzie on bezwzględnie usuwany.