Dla przeciwwagi ostatniego postu o zużyciach dzisiaj przedstawiam Wam moje zdobycze (tylko) z ostatniego tygodnia. Nie wszystko kupiłam, część dostałam. Jednak w bilansie wychodzi, że więcej mi przybywa niż ubywa ;-)

• 3 lakiery China Glaze - wygrałam je w rozdaniu u Magdy z bloga Happy Nails. Są to pierwsze lakiery China Glaze w mojej lakierowej kolekcji, więc tym bardziej się cieszę, że do mnie trafiły. Moje kolory to:

#1023 "Icicle", #1017 "Velvet Bow", #1016 "Glittering Garland"

•  Drugą paczką jaką dostałam w tym tygodniu były kosmetyki od firmy E.l.f. - podobnie jak z China Glaze będzie to mój pierwszy kontakt z produktami tej firmy, więc jestem bardzo ciekawa jak będą się sprawować ;-) 

W paczce był: Nawilżający lekki podkład SPF 20 w kolorze beige, Wypełniacz zmarszczek, oraz "wizytówkę" firmy e.l.f., która z drugiej strony jest lusterkiem

• W zeszłym tygodniu zapowiadałam, że zamierzam zrobić małe zakupy z Avonu i tak też się stało. Po dokładnym przejrzeniu katalogu wybrałam: 

dwa szampony Advance Techniques - jeden do włosów farbowanych (mój ulubieniec), a drugi "dyscyplinujący" - wzięłam dwie takie duże butelki, bo była promocja 1 za 11,90, a 2 za 19,80; Pogrubiający tusz do rzęs Little Red Dress; Konturówkę do oczu w kolorze Starry Night Blue

• Na koniec odwiedziłam Drogerię Natura w której kupiłam:

Bloker Ziaja, Antybakteryjny puder w kompakcie Essence w kolorze 02 Sand i lakier Catrice 390 "Easy Peasy, Lemon Squeezy!"


 Jak na jeden (krótszy niż zwykle tydzień) to na prawdę spore zbiory. Ze wszystkiego jestem bardzo zadowolona i już nie mogę się doczekać testowania.
Który z produktów zaciekawił Was najbardziej, o którym chciałybyście poczytać coś więcej?