Kokos i morela dla rycerzy i księżniczek
2/21/2012Ostatnio dawno nie pisałam żadnej recenzji, ale jakoś nie miałam weny. Co prawda nadal jej nie mam, ale postaram się, coś dla Was wystukać, żebyście nie pomyślały sobie, że o Was zapominam albo zaniedbuję :)
Szampon do włosów, kokos i morela
Opakowanie:
Wykrzywiona żółta butelka. Łatwo się ją trzyma, nie wyślizguje się z ręki. Otwarcie jest 'przyjazne dla naszych paznokci', szczelne, ale łatwo się otwiera, nie trzeba się siłować. Dozownik jest w sam raz, nie za duży i nie za mały.
Konsystencja, zapach, zastosowanie, itp.:
Zacznę od zapachu, bo ten jest genialny :) Kokos jest co prawda bardzo mało wyczuwalny, ale za to morela jest bardzo intensywna. Jak się zamknie oczy i powącha ten szampon to oczami wyobraźni widzę takie pyszne, słodkie morelki :DNiestety konsystencja jest bardzo rzadka. Szampon jest lejący i trzeba uważać, bo łatwo go zgubić z ręki.
Moje zastosowanie tego szamponu dla 'prawdziwych rycerzy i księżniczek' jest nieco inne niż można się tego spodziewać było. Małych dzieci w domu nie mam, a własnych włosów nie mogę potraktować takim szamponem, bo następnego dnia miałabym je bardziej przetłuszczone niż po kilku dniach nie mycia i splątane i wysuszone na końcach...
Z tego właśnie powodu szampon ten trafił do mnie z przeznaczeniem do mycia pędzli do makijażu. I muszę przyznać, że ze swojego 'obowiązku' wywiązuje się znakomicie. Bardzo dobrze sobie radzi. Nie ma żadnych problemów z dopraniem żadnego pędzla, doskonale czyści nawet pozostałości podkładu i korektora, nie mówiąc już o eyelinerze.
Ponadto włosie pędzli po praniu jest miękkie i błyszczące, a co więcej ładnie pachnie :)
Ładnie się pieni i raczej nie ma problemów z jego wypłukaniem.
Skład:
Informacje ogólne:
Kupiłam go w drogerii Natura za 5,99. Butelka mieści 250 ml. Mimo swojej konsystencji sprawia wrażenie wydajnego, bo mam go już od listopada, a nie ubyło go zbyt wiele :)
Podsumowując:
Do prania pędzli nadaje się doskonale, nie wiem jak z włosami ludzkimi, bo boję się zaryzykować :)
xoxo
22 komentarzy
Cóż, i ja go nie użyję, ale do prania pędzli, tak jak Ty, owszem, chętnie :-)
OdpowiedzUsuńButeleczka mnie zachwyciła ! Jestem nią oczarowana :-)
Buziaki Kochana :*
a jaki czarujący jest zapach :D
UsuńJak dla mnie jedyny jego minus- lejąca konsystencja:)) Reszta super:))
OdpowiedzUsuńfakt, to jest spory minus..
Usuńświetnie, zamiennik dla mojego szamponu dla dzieci, którego zapach mi się znudził :)
OdpowiedzUsuńjeżeli szampony dla dzieci nic złego nie robią Twoim włosom to polecam :D
UsuńAlapadmka wróciła i komentuje w wielkim skrócie:
OdpowiedzUsuńuwielbiam szampony dla dzieci i cieszę się, że mogę ich używać bez przykrych konsekwencji, więc czuję, że się na niego skuszę ; )
gratuluję zakończenia konkursu, szkoda, że był tylko dla obserwatorów, sama bym się skusiła :P
co do studniówkowego looku - ładna, skromna sukienka, aczkolwiek mam wrażenie, że ten wariant kolorystyczny jet ostatnio stanowczo zbyt popularny, przez co u mnie osobiście traci, tak jak moje ukochane koronkowe sukienki :<
a już myślałam, że opuściłaś mojego bloga... ;)
Usuńskoro nic złego Ci nie robią to polecam :D
w przyszłości pomyślę o jakimś innym konkursie :)
a ja tylko w takim wariancie kolorystycznym czuję się komfortowo, nie wyobrażam sobie siebie w np. czerwonej czy zielonej sukience :D a co do sukienek koronkowych to masz zupełną rację, jest ich za dużo
Musi ślicznie pachnieć ;)
OdpowiedzUsuńpachnie... :)
Usuńnie znam tej firmy, bardzo ciekawy kosmetyk, a najbardziej zapach mnie ciekawi:)
OdpowiedzUsuńzapach jest na prawdę cudowny :)
UsuńJa jestem Księżniczką,to może się skuszę :P
OdpowiedzUsuńpolecam, polecam :D
Usuńmałe masełka z tbs mają 50ml i kosztują 20zł.
OdpowiedzUsuńCena fajna, chetnie bym spróbowała ale nigdzie go u siebie nie widziałam
OdpowiedzUsuńja go mam z Natury, a nigdzie poza tym też go nie spotkałam, może Rossmann...?
UsuńJa bym chętnie sprobowała na włosach:)
OdpowiedzUsuńw takim razie polecam :D
UsuńChętnie wypróbuję ,tym bardziej,że szukam szamponu bez SLS ;)
OdpowiedzUsuńzachęcam do zakupu :D
UsuńButla genialna :) Postaram się o nim pamiętać, gdy reszcie wykończę mój obecny szampon do prania pędzli.
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam za komentarze. Wszystkie je czytam i staram się na nie odpowiadać. Jednakże bardzo proszę o nieumieszczanie tzw. spamu, gdyż będzie on bezwzględnie usuwany.