Orzech makadamii tym razem do włosów
2/24/2012Pomijając dziecięcy szampon, którego znalazł u mnie inne zastosowanie, dawno nie recenzowałam czegoś do pielęgnacji włosów. W związku z tym, że jestem chora i kompletnie nie miałam weny na robienie nowych zdjęć, dzisiaj chciałabym Wam przedstawić odżywkę w sprayu.
Nawilżająca odżywka w sprayu do każdego rodzaju włosów Orzech Makadamii i Aloes, Avon
Opakowanie:
Nie do końca przezroczysta, plastikowa butelka z atomizerem. Mieści 125 ml kosmetyku. Jest poręczna i wygodna w użyciu. Wszystkie niezbędne informacje są na niej zawarte.
Konsystencja, zastosowanie, itp.:
Odżywka zabarwiona jest na perłowo i ma bardzo rzadką konsystencję, warto jednak pamiętać, że butelka ma atomizer i gęstość odżywki nie odgrywa tu większej roli. Co więcej wydaje mi się, że jak będzie się kończyła to taką lejącą będzie łatwiej wydobyć z opakowania niż jakby była ona niesamowicie gęsta :) Pachnie jakoś tak dziwnie. Trochę podobnie do masła z Eveline z ekstraktem z tych orzeszków, ale jakby jakoś tak bardziej kwaśno... nie wiem, może to przez ten aloes. Na szczęście na włosach zapach się raczej nie utrzymuje.Włosy odżywką spryskujemy tuż po umyciu i nie spłukujemy jej. Za zadanie ma ona nawilżyć i nadać zdrowego blasku. Nie powiem, że nie, zadanie swoje spełnia, aczkolwiek nie nawilża jakoś szalenie mocno, raczej w stopniu dostatecznym. Co do blasku przyczepić się nie można. Po użyciu włosy są błyszczące i takie "sypkie" (wiecie o co mi chodzi, prawda? :D ). Ponadto nie obciąża włosów, nie przetłuszcza ani nie robi im nic złego.
Informacje ogólne:
Niestety nie pamiętam ile kosztowała ta odżywka, bo kupowałam ją już dosyć dawno. Ale jak na zdjęciach widać, zużycie nie jest jeszcze duże, więc spray należy do tych wydajniejszych kosmetyków z serii Naturals z Avonu (co się często nie zdarza niestety).
Podsumowując:
Na pewno nie nadaje się dla kogoś, komu potrzebne jest silne nawilżenie włosów. Ale dla takiego prewencyjnego stosowania jest idealna.
xoxo
25 komentarzy
ciekawy produkt :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie chcę kupić nowy olej do włosów i bardo przydała mi się twoje recenzja
OdpowiedzUsuńale chyba nie rozumiem, jaki związek ma ta odżywka z olejami? :)
Usuńmiałam odżywkę tej firmy i obciążała mi włosy
OdpowiedzUsuńale nie była to ta odzywka
żadnej innej odżywki z Avonu nigdy nie używałam
Usuńnie przemawiają do mnie produkty z Avonu właśnie przez to, że ich zapachy nie utrzymują się długo :<
OdpowiedzUsuńpogoda jest okropna, na co chorujesz?
a mnie nie przeszkadza to, że zapach na włosach długo się nie utrzymuje :) i uwielbiam szampony z serii Advance Techniques :)
Usuńangina mnie dopadła :/
lubię, ale ciężko mi dostać od kiedy znajoma nie pracuje w Avonie :<
Usuńsama niedawno przechodziłam. dwa tygodnie wyjęte z życiorysu.
Szkoda, że zapach zepsuli, kocham wszystko co orzechowe ;)
OdpowiedzUsuńno właśnie nie wiem co oni zrobili z tym zapachem :/
UsuńLubię jej zapach (:
OdpowiedzUsuńa mnie nie do końca przypadł do gustu :)
UsuńBrzmi interesująco ;>
OdpowiedzUsuńnie miałam, ale teściowa miała i nie przypasowała jej
OdpowiedzUsuńa dlaczego nie przypasowała?
UsuńZamówiłam ten produkt z Avonu, jest tragiczny. Wysuszył mi całe włosy, zauwazyłam to niestety przy końcówce jago stosowaniu. Najlepiej to odstaw, bo a żałuje.
OdpowiedzUsuńa ja już używam od jakiegoś czasu i tak jak napisałam, nie zauważyłam, żeby jakoś negatywnie wpłynął na moje włosy
UsuńNie lubię produktów z Avonu do włosów.
OdpowiedzUsuńa ja najbardziej lubię szampony z serii Advanced Techniques
UsuńUżywałam już. Dobrze się po niej rozczesywały włosy. :)
OdpowiedzUsuńno fakt, nie plącze włosów :)
UsuńKoszt to coś w granicach 10 zł , swego czasu w promocji była za 5 zł , chociaz jakoś nie przemawia do mnie : )
OdpowiedzUsuńUżywam balsamu z apteczki babuni joanny i jest naprawdę super :) Raczej go nie zmienię (chociaż odkąd zaczęły mi się plątać włosy kupiłam Gliss kura - różowy, "jedawb w płynie")
OdpowiedzUsuńużywałam kiedyś tego jedwabiu ale strasznie mi obciążył włosy niestety
UsuńMam ją, ale szału ni ma;)
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam za komentarze. Wszystkie je czytam i staram się na nie odpowiadać. Jednakże bardzo proszę o nieumieszczanie tzw. spamu, gdyż będzie on bezwzględnie usuwany.