Czerwcowe zakupy

6/28/2012

W związku z tym, że w poprzednim miesiącu dość ostro poszalałam z kosmetycznymi zakupami, czerwiec miał być miesiącem oszczędzania i kosmetycznego odwyku. Z całą pewnością ograniczyłam ilość zakupów, jednak nie jest to jeszcze tak mała ilość jakiej bym chciała. Lipiec również raczej będzie obfitował w zakupy, ale o tym w innej notce :)
Oto co trafiło w moje ręce w szóstym miesiącu bieżącego roku:


  • Zestaw próbek Johnson's: krem pielęgnujący, ochronny krem przeciw odparzeniom, łagodny płyn do mycia ciała i włosów, mleczko pielęgnujące. - darmowe próbki, które każdy raz w roku może zamówić sobie na stronie producenta.
  • Bath & Shower Gel, Winnie de Pooh, Bi-es - upolowany za około 18 zł w Biedronce, pachnie landrynkami, ale opakowanie mnie urzekło :)
  • Nawilżająca odżywka do włosów, Frezja, VO5 
  • Lakier do paznokci, nr 453, Hean - czerwono różowy lakier
  • Lakier do paznokci, nr 5, Dor - ten lakier jak i powyższy, oraz odżywkę do włosów otrzymałam w ramach blogowej wymianki z Immenseness
  • Żel do mycia twarzy, do cery mieszanej i tłustej, z ekstraktem z trawy cytrynowej i ryżu, Nivea Visage Piękno i Perfekcja - przepięknie pachnie i ładnie oczyszcza twarz, kosztował około 9 zł w Naturze, wspominałam już o nim w swojej pielęgnacji twarzy na co dzień.
  • Krem na dzień i na noc do cery suchej i zmęczonej z bio olejkiem awokado, Ziaja - po zużyciu próbki kremu z bio olejkiem arganowym postanowiłam kupić sobie pełnowymiarowe opakowanie, jednak tego arganowego nie były akurat w Rossmannie, dlatego zdecydowałam się na olejek z awokado. Pachnie równie pięknie, ma bardzo fajną konsystencję, i ładnie nawilża twarz.
  • Nawilżająca maseczka do twarzy, Rival de Loop - dostępna w Rossmannie za około 2 zł.
  • Cukrowy peeling do ciała, limonka i żeń-szeń, Hean Natura - docelowo kupiłam go do peelingowania rąk, jednak ostatnio skończył mi się też peeling antycellulitowy i do tego również mam zamiar go używać. W Rossmannie kosztował około 9-11 zł 
  • Żel pod prysznic, Mięta i drzewo herbaciane, Original Source - skusił mnie przede wszystkim jego piękny zapach. Co się później okazało, żel ma delikatne chłodzące działanie, co na gorące dni jest genialnym rozwiązaniem. W Rossmannie kosztował około 9 zł
  • Balsam do ust, Jaśmin i Zielona Herbata, Carmex - generalnie nie jestem wielką zwolenniczką Carmexu, jednak uwielbiam zarówno jaśmin jak i zieloną herbatę dlatego skusiłam się na niego. Jego cena to chyba 8,99 w Rossmannie.
  • Lakier do paznokci, nr 667, Inglot - pokazywałam go już w moich lakierach na lato
  • Lakier do paznokci, 619 Pulsating, Rimmel 60 Seconds
To by było na tyle moich zakupów czerwcowych. Jak widzicie nie jest ich mało, ale jest ich znacznie mniej niż tych z maja. Ponadto nie wszystko kupowałam sama. Część po prostu dostałam.
Zaciekawił Was któryś z produktów, chcecie wiedzieć na jego temat coś więcej?



xoxo

Zobacz podobne

25 komentarzy

  1. mam ten Carmex, jest świetny :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak dla mnie zakupy bardzo skromne ;)
    Napisz coś więcej o tym Carmiexie, bo mnie ciekawi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z całą pewnością pojawi się jego dokładna recenzja :)

      Usuń
  3. Ojejku, też chciałabym też żel pod prysznic :) Uwielbiam Puchatka :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Szkoda że nie widzialam tego poocha z biedronki ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetnie prezentują się te kosmetyki!

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo lubie ten peeling z Hean:)

    OdpowiedzUsuń
  7. o tych probkach to nie wiedzialam,ze tak mozna :)

    OdpowiedzUsuń
  8. a z tymi próbkami to nie jest tak, że teoretycznie trzeba mieć małe dziecko albo być w ciąży ?

    OdpowiedzUsuń
  9. musze zamówić sobie te próbki ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. mam ochotę na ten peeling Hean, kupię go jak skończę pozostałe swoje

    OdpowiedzUsuń
  11. ładne kolorki lakierów ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Czuję, że muszę wybrać się do Rosa i poszukać zaprezentowanych produktów ;)
    urosły Ci chyba włosy!

    btw. jak matura? u mnie największym rozczarowaniem był i pozostał rozszerzony angielski, totalna porażka ;c

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. urosły i to dość szybko :)

      tak średnio jestem zadowolona z tych wyników moich, też mnie rozszerzony angielski rozczarował :/

      Usuń
  13. też by mnie ten żel z kubusiem puchatkiem złapał za serducho :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Czy te żele z Kubusiem jeszcze są? ;) Cudowne to jest ;)
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. raczej niee, kupiłam go na samym początku czerwca i były tylko 3 albo 4 sztuki

      Usuń
  15. Mam małe pytanie :) Po jakim czasie od zamówienia dostałaś te próbki z johnson's baby?

    OdpowiedzUsuń
  16. Jak długo czekałaś na te próbki ?;) bo ja się moich już chyba nie doczekam ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też myślałam, że już do mnie nie przyjdą, ale po około miesiącu przyszły

      Usuń

Dziękuję Wam za komentarze. Wszystkie je czytam i staram się na nie odpowiadać. Jednakże bardzo proszę o nieumieszczanie tzw. spamu, gdyż będzie on bezwzględnie usuwany.