Krem do depilacji skóry wrażliwej

6/23/2012

Do depilacji swoich nóg używałam już różnych rzeczy. Od maszynek, przez depilatory i żele do depilacji, aż teraz przyszedł moment na typowy krem do depilacji ciała. Wybrałam dla siebie wersję do skóry wrażliwej. I dzisiaj zapraszam Was na szybką recenzję tego kremiku.

Krem do depilacji ciała do skóry wrażliwej, Avon Skin So Soft

Opakowanie:
W skład zestawu wchodzi tubka z kremem, szpatułka i ulotka. Wszystko to znajduje się w kartonowym pudełeczku. Sam krem jest w biało - różowej, zakręcanej tubce, a szpatułka jest w kolorze szaro - niebieskim. Na ulotce znajdują się wszystkie niezbędne informacje i ostrzeżenia.

Właściwości:
Zacznę może od zapachu, bo ten jest okropny. Jest przeraźliwie ostry i drażniący. Wydaje mi się, że jest to zapach amoniaku, ale pewna nie jestem, w każdym razie jest wręcz duszący. Konsystencja jest typowo kremowa. Nie jest tępa, łatwo się rozprowadza szpatułką po ciele. Co do najważniejszej właściwości tego kremu czyli depilacji też niestety nie mogę się do końca pochlebnie wypowiedzieć.
Producent pisze na ulotce aby produkt trzymać maksymalnie 10 min i tak też robiłam. Po upływie tego czasu szpatułką zgarniałam krem z nóg wraz z włoskami. Niestety nie wszystkie włoski zostały na tyle osłabione, żeby wyszły. Część z nich zostawała na swoim miejscu prawie że nie naruszona. Tak na oko mogę powiedzieć, że z 60% włosków zostaje wydepilowana, a pozostała zostaje na nogach. Jak dla mnie jest to dość słaby wynik. Poza tym produkt nie podrażnia skóry.

Skład:

Informacje ogólne:
Tubka mieści 100 ml kremu i ja użyłam go już 3 razy i jeszcze troszkę mi zostało, na pewno na raz, a może nawet i na dwie aplikacje. Jego koszt to około 17 zł bez promocji, ale można go dostać na promocji za około 12 zł.

Podsumowując:
Krem niestety mnie nie zachwycił. Po pierwsze okropny zapach, a po drugie słabe działanie. Więcej na pewno go nie kupię.

Może macie jakieś sprawdzone kremy do depilacji, które mogłybyście mi polecić? Czekam na odpowiedzi w komentarzach.

xoxo

Zobacz podobne

14 komentarzy

  1. nie stosuję kremów do depilacji ponieważ są dla mnie za słabe

    OdpowiedzUsuń
  2. Z Eveline moge polecić.(stosowałam w okolicach bikini) U mnie sie sprawdził, a mam skłonnośc do podrażnień. I ma zapach nawet w miarę

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak myślałam że będzie kiepski, ja nie mogę trafić na jakiś super extra krem do depilacji ;/

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja osobiście nie lubię kremów do depilacji,wolę wosk albo maszynkę.Zapraszam na mojego bloga.Dopiero zaczynam i proszę o opinie sugestie i uwagi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na lato maszynka jest mało praktyczna, bo często trzeba jej używać, a depilacja to jednak depilacja, spokój na dlużej :)

      Usuń
  5. kurcze, nie mogę natrafić na dobry krem, zawsze są jakieś zastrzeżenia co do nich,

    OdpowiedzUsuń
  6. Krem to chyba jedyna rzecz do depilacji, z której zrezygnowałam już dawno temu. Moje włoski jakoś nigdy nie chcą się poddać chemikaliom ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie znam kremu do depilacji, który ładnie pachnie, a używałam już chyba wszystkiego, co można kupić w drogerii ;)
    Nie pomogę, bo kremom mówię stanowcze NIE.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie używam kremów do depilacji, kilka mnie tak uczuliło, że myślałam że sobie nogi wydrapie, więc nie dziekuje :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Miałam krem do depilacji z Avonu - używanie go to był koszmar.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Wam za komentarze. Wszystkie je czytam i staram się na nie odpowiadać. Jednakże bardzo proszę o nieumieszczanie tzw. spamu, gdyż będzie on bezwzględnie usuwany.