Co ma turkus do śniegu i benzyny?

11/08/2012

Witajcie,

Dzisiaj przybywam do Was z szybką recenzją jednego z moich najnowszych lakierów do paznokci. Tym razem pochodzi on z firmy Catrice, czyli jak wiecie mam już kilka lakierów tejże firmy i szczerze powiem, że dzielą się one na dwie grupy pod względem jakości. Na te które odpryskują skandalicznie szybko i na te które trzymają się nawet do tygodnia. Niestety ten dzisiejszy zdecydowanie należy do tej pierwszej grupy.


Lakier do paznokci, 880 'No snow petrol'

Opakowanie:
Tu powtarzać się nie będę. Od razu chciałabym Was odesłać do postu na temat innego lakieru Catrice, który ma już taki sam pędzelek jak ten dzisiejszy (KLIK).



Właściwości:
W butelce kolor lakieru to dość ciemny turkus opalizujący na różowo - fioletowo. Szczerze mówiąc właśnie ta różowa poświata skusiła mnie do zakupu. Jakie było moje rozczarowanie kiedy po pomalowaniu paznokci ona kompletnie się nie ujawniła. Lakier na paznokciach niestety wygląda na zwykły ciemny turkus o kremowym wykończeniu. Nic w nim nie opalizuje ani nie błyszczy. Dużym plusem na pewno jest fakt, że do pełnego pokrycia, bez prześwitów i smug potrzebujemy jedynie jednej warstwy lakieru. Co jest dla mnie zaskoczeniem, w przypadku lakierów Catrice. Konsystencja jest taka jak zawsze w tych lakierach czyli bardzo przyjemna, świetnie się maluje paznokcie, nic nie spływa ani nie pozostawia grudek na paznokciach.


Na koniec najmniej przyjemny aspekt całego tego lakieru, a mianowicie trwałość. Tak jak już wspomniałam, nałożyłam jedną warstwę, na uprzednio położoną odżywkę Eveline 8w1, a na wierzchu znalazła się warstwa Top Coat'u Essie 'To Dry For'. Przy takiej konfiguracji lakier niestety na moich paznokciach wytrzymał niespełna 2 dni. Po czym praktycznie na każdym palcu widoczny był już jakiś odprysk.



Podsumowanie:
Kupując ten lakier zauważyłam, że podrożały one o całą złotówkę i teraz kosztują 10,99 przy pojemności 10 ml.
Niestety ten lakier to kompletny bubel i niewypał ze strony producenta. Byłabym my w stanie wybaczyć brak opalizujących drobinek, ale tak słabej trwałości nic nie jest w stanie wynagrodzić.



Tak więc jeżeli szukacie turkusowego lakieru to ten z całą pewnością możecie pominąć i nawet na niego nie zwracajcie uwagi.

xoxo

Zobacz podobne

14 komentarzy

  1. ciekawy odcień niebieskiego, nie powiem, nie powiem:)

    OdpowiedzUsuń
  2. ojej zdrożały? nie ładnie nie ładnie tak :/

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpowiedzi
    1. czym, gdzie? lakierem bardzo słabej jakości, przed którym wszystkich przestrzegam w ostatnim zdaniu notki?

      Usuń
  4. jeden z ładniejszych odcieni niebieskiego :)

    OdpowiedzUsuń
  5. nie mój kolor zupełnie, a samych lakierów Catrice nie miałam, ale ogólnie 10zł za lakier to już dla mnie jest za dużo - ja najbardziej lubię lakiery Golden Rose za trwałość, kolory i cenę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kolor bardzo mi się podoba. Szkoda, że jakość nie ta :\

    OdpowiedzUsuń
  7. Dostałaś nominacje u mnie na blogu :) Zapraszam.

    OdpowiedzUsuń
  8. No niestety Catrice dosyć często zdarzają się lakiery, które w butelce wyglądają sto razy ciekawiej niż na paznokciach :/

    OdpowiedzUsuń
  9. Super blog obserwuję ♥
    licze na wzajemnosć ♥
    marta51.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. śliczny odcień - przypomina mi morze...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Wam za komentarze. Wszystkie je czytam i staram się na nie odpowiadać. Jednakże bardzo proszę o nieumieszczanie tzw. spamu, gdyż będzie on bezwzględnie usuwany.