Witajcie, Tak jak ostatnio Wam obiecałam prezentuję swoją wersję manicuru na tegoroczną Wigilię. Dużo tu nie ma co pisać, zdjęcia mówią same za siebie :) Do wykonania wykorzystałam: Odżywka Eveline 8w1 jako baza Miss Sporty, Lasting Colour MIYO w kolorze Nude China Glaze, Champagne kisses China Glaze, Glittering Garland Bell, Glam Wear, 420 Essie, To dry for Jak Wam się podoba taka wersja?...
Witajcie, w związku z wczorajszym nieudanym końcem świata chciałabym Wam dzisiaj zaprezentować lakier do paznokci, który do mojej kolekcji trafił stosunkowo niedawno, a ostatnio miałam go po raz pierwszy na paznokciach. Muszę przyznać, że jego kolor i wykończenie idealnie pasuje do aktualnej atmosfery świąt :) Bell, Glam Wear, nr 420 Opakowanie: Niemalże identyczne jak w przypadku serii Air Flow, czyli kwadratowa buteleczka, mieszcząca...
Witajcie, Dzisiaj przybywam do Was z pierwszą i mam nadzieję nie ostatnią w tym roku propozycją makijażu na Sylwestra. Makijaż utrzymany jest w zielonej kolorystyce i zdaję sobie sprawę że nie każdemu może pasować, ale równie dobrze można ją zamienić na każdą inną - niebieską, fioletową czy nawet brązową. Oczywiście nie mogło zabraknąć brokatu na powiekach. Tym razem zdecydowałam się na dość mocny...
Witajcie, Od dłuższego już czasu regularnie dbam o swoje stopy. Robię im peelingi, ścieram martwy naskórek, a także je nawilżam. I na nawilżaniu chciałabym się dzisiaj skupić. Przez ten czas zauważyłam, że krem do stóp jest takim kosmetykiem, w który nie warto dużo inwestować. Często jest tak że te najtańsze najlepiej się sprawdzają. Można do nich używać również tego samego masła co do...
Witajcie, Swojego czasu społeczność blogów urodowych zalała fala postów dotyczących właśnie podsumowania wszystkich kosmetyków do makijażu jakie na co dzień nakładamy na twarz. Z ciekawością śledziłam, czytałam, a także komentowałam te posty. Kilka razy zabierałam się do stworzenia własnego, ale zawsze coś stawało mi na przeszkodzie. Aż w końcu dzisiaj udało mi się go stworzyć, więc ze sporym opóźnieniem, ale przybywam do Was...
Witajcie, Kosmetyk, który dzisiaj chciałabym Wam przedstawić kupiłam chyba jeszcze latem w Naturze. Trafiłam wtedy na jakąś sporą promocję na niego przy kasie i nie mogłam się oprzeć. A traf chciał, że kilka dni wcześniej jego zapach bardzo mi się spodobał kiedy wypróbowałam go na dłoniach będąc u mojej siostry. Balsam długo czekał na swoją kolej wśród nowych kosmetyków, bo miałam postanowienie żeby...