Odżywka do włosów suchych Dove

5/08/2013

Witajcie,

Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją pewnej odżywki do włosów, którą obiecywałam już jakiś czas temu. Niestety ciągle jakieś przeciwności losu odwlekały napisanie tego postu. Aż w końcu kilka dni temu zmobilizowałam się do zrobienia zdjęć produktowi, a on wkrótce po tym skończył się. A więc jest to najwyższy czas do napisania tej recenzji i nie może być na to lepszego czasu :)





Opakowanie:
Odżywka zapakowana została do twardej buteleczki w kolorze ecru ze złotymi dodatkami, która całkiem ładnie prezentuje się na wannie w łazience :) Dodatkowo butelka ta jest delikatnie prześwitująca, więc można kontrolować stan zużycia produktu. Jak większość odżywek stoi otworem w dół, natomiast twardość opakowania troszkę utrudnia wydobycie ostatnich kropli kosmetyku.


Właściwości:
Zacznę może od zapachu, bo jak dla mnie jest on obłędny. Przypomina trochę zapachy produktów profesjonalnych z zakładów fryzjerskich, ale przy tym eleganckiego i przyjemnego. Ponadto pozostaje on na włosach po aplikacji odżywki dość długo. Konsystencja i kolor do złudzenia przypomina budyń waniliowy. I o ile kolor nie wpływa na jakość używania, o tyle taka konsystencja sprawdza się wyśmienicie. Nie ma problemu z uciekającą odżywką, ale też bardzo łatwo rozprowadzić ją na włosach, bez żadnych grudek. Ponadto dzięki temu że jest treściwej konsystencji wystarczy niewielka ilość do pokrycia średniej długości, a nawet długich włosów. Jest niesamowicie wydajna i starczyła mi na przeszło rok użytkowania.


Kupiłam ją mając przedłużone włosy, które poza suchością nie są tak wymagające jak te rosnące. Na włosy przedłużane używana na zmianę z maską Wella sprawdziła się wyśmienicie, natomiast nie pokładałam w niej nadziei na późniejsze odżywienie moich włosów. I tutaj kosmetyk niesamowicie pozytywnie mnie zaskoczył. Już po pierwszych kilku użyciach zauważyłam poprawę stanu nawilżenia moich włosów, a w szczególności końcówek. Po aplikacji tej odżywki włosy były na prawdę nawilżone i ten efekt utrzymywał się dłużej niż dzień czy dwa, do kolejnego mycia. Ponadto włosy były lśniące i lejące. Produkt ich nie obciążył, ani nie zrobił im nic złego.

Skład:


Podsumowanie:
Opakowanie mieszczące 200ml produktu w drogerii kosztuje około 12 zł, co uważam za cenę śmiesznie niską w porównaniu do jakości i wydajności produktu.


Wydaje mi się, że skład odżywki nie należy co prawda do najlepszych, ale tutaj może niech się wypowiedzą 'pełnoetatowe' włosomaniaczki ;) Jednakże u mnie produkt sprawdził się bardzo dobrze i jeżeli nie szukacie odżywki z 'dobrym' składem to jak najbardziej polecam tą z Dove.

Używałyście tej odżywki, a może innych z firmy Dove?
Jakie inne odżywki do włosów suchych możecie polecić?


xoxo





P.S. Jak Wam się podoba nowy wygląd bloga?


Zobacz podobne

9 komentarzy

  1. to juz dzisiaj druga dobra recenzja jaką czytam o tej odzywce! poki co mam zapasy,wiec narazie jej nie wypróbuję :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Już nie raz słyszałam/widziałam pozytywne opinie o produktach do włosów firmy Dove, ale jeszcze nigdy żadnego nie wypróbowałam. Może po wykończeniu aktualnych zapasów w końcu się skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. miałam szampon do włosów z tej serii :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Miałam maskę z tej serii i byłam bardzo zadowolona

    OdpowiedzUsuń
  5. Odżywki nie używałam jeszcze z Dove , ale bardzo lubię tę firmę, używam kremy i żele pod prysznic mają piękne zapachy , i są na prawdę bardzo dobre

    OdpowiedzUsuń
  6. Skoro spisał się świetnie, to nie ma powodów do zmartwień :) Ja już dawno nie miałam nic marki Dove, ale będę pamiętać o Twojej rekomendacji.

    OdpowiedzUsuń
  7. Miałam całą tą serię Dove i szampon, odżywkę, teraz została mi maska do włosów:) Bardzo lubię i cenię kosmetyki Dove, moje włosy je uwielbiają, ale chyba najbardziej do gustu przypadła mi seria przeciw wypadaniu włosów, chyba biało granatowa (albo biało srebrna), dla mnie rewelacja :)

    OdpowiedzUsuń
  8. miesiąc używania to naprawdę dużo! Poszukam jej, mimo przeciętnego składu, ale jeśli nie znajdę to będę Cię zmuszać żebyś mi wysłała z Polski za to, że mi narobiłaś smaka ;)
    Ogólnie nie lubię różu, ale wygląd bloga mi się podoba :)
    Zginął Twój suwaczek, jesteś już mamą? :)

    OdpowiedzUsuń
  9. I usеd to be able to find good info frοm уοur cоntent.


    Loоk into my sіte; http://iphonerepaircheras.bravesites.com/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Wam za komentarze. Wszystkie je czytam i staram się na nie odpowiadać. Jednakże bardzo proszę o nieumieszczanie tzw. spamu, gdyż będzie on bezwzględnie usuwany.