Witajcie,
dziś w ramach projektu 'blogująca mama' przybywam do Was z recenzją pewnego żelu do mycia dla dzieci, a konkretniej dla niemowląt już od pierwszych dni życia. W sumie nie wiem dla czego od samego początku uparcie stroniłam od kosmetyków dla mojego noworodka typu Oilatum czy Emolium, pomimo iż miałam świadomość że skóra takiego maleństwa jest bardzo wrażliwa i delikatna. Jeszcze przed porodem będąc w sklepie z artykułami dziecięcymi postanowiłam zaopatrzyć się w końcu w jakiś kosmetyk do kąpieli i po rekomendacji sprzedawczyni zdecydowałam się na kupno Żelu do mycia dla niemowląt firmy Bubchen. Co z tego wynikło przekonacie się czytając dalej...
dziś w ramach projektu 'blogująca mama' przybywam do Was z recenzją pewnego żelu do mycia dla dzieci, a konkretniej dla niemowląt już od pierwszych dni życia. W sumie nie wiem dla czego od samego początku uparcie stroniłam od kosmetyków dla mojego noworodka typu Oilatum czy Emolium, pomimo iż miałam świadomość że skóra takiego maleństwa jest bardzo wrażliwa i delikatna. Jeszcze przed porodem będąc w sklepie z artykułami dziecięcymi postanowiłam zaopatrzyć się w końcu w jakiś kosmetyk do kąpieli i po rekomendacji sprzedawczyni zdecydowałam się na kupno Żelu do mycia dla niemowląt firmy Bubchen. Co z tego wynikło przekonacie się czytając dalej...