Blogowe nowości część 2

8/16/2011

Pamiętacie notkę, w której przedstawiałam Wam swoje refleksje dotyczące tematyki mojego bloga? Dla tych, którzy jej nie pamiętają, lub teraz są na moim blogu po raz pierwszy: Coś innego niż zwykle .
Jest mi niezmiernie miło, że to co napisałam jak również moja stylizacja bardzo przypadła Wam do gustu. To skłoniło mnie do wprowadzania dalszych nowości na bloga. Dlatego dzisiaj chciałabym Wam przedstawić książkę, którą ostatnio przeczytałam.
Mowa tutaj o dziele Graham'a Masterton'a "Armagedon"



Pozycja należy do tych z dziedziny sensacji i horroru, ale także science fiction.
Fakt jest faktem, że książka jest zwieńczeniem serii o szamanie Misquamacusie, jednak osobiście nie czytałam poprzednich części i nie mam poczucia luk w informacjach. Jest napisana tak, że spokojnie można zacząć czytać od końca (tak jak ja).
Pozycja przedstawia dramatyczną historię kilku osób, które podobnie jak setki tysięcy Amerykanów z nieznanych powodów tracą wzrok. W pewnym momencie okazuje się, że to owy indiański szaman chce się zemścić na kolonistach, którzy odebrali ziemię rdzennym Amerykanom. Tylko dwie osoby mają dostateczną wiedzę i doświadczenie by móc pokonać demona jednak zanim im się to uda muszą dodatkowo zgłębić pewne tajemnice.
Książka to 400 fascynujących stron, które trzymają w napięciu dzięki czemu brnie się przez nie z zastraszającą prędkością.
Podsumowując nie mam zbyt wiele czasu na czytanie książek z typu "dla przyjemności" (chociaż na prawdę lubię), ale ta pozycja godna jest porzucenia rutynowych czynności i choć na chwilę zapomnienia o codziennym życiu.
Książka jest dostępna w empiku już za niespełna 30 zł (klik)


Co myślicie o tego typu notkach? :-)

W lewym rogu na górze, jest ankieta z pytaniem do Was, bardzo proszę o odpowiedź wszystkich odwiedzających bloga :-)


xoxo

Zobacz podobne

8 komentarzy

  1. Uwielbiam książki Mastertona, namiętnie je czytam. Chciałabym kiedyś mieć ich całą kolekcję w domu :)

    Co w tym najlepsze zawsze w każdej jego książce znajdziemy jakiś polski wątek ( wszystko dlatego, że jego żona jest Polką ;)

    www.vedettep.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. książka nie w moim stylu, ale i tak wielki plus za tę notkę :) fajnie, że coraz częściej na blogach pojawiają się taki wpisy. należy zachęcać do czytania:) Czekam na kolejne notki tego typu :) Może znajdę coś dla siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja uwielbiam książki Kinga, ale teraz nie mam za bardzo czasu, ciągle tylko lektury i lektury, powtarzam je przed matura i ostatnio czytałam chyba ksiazke "Pamietniki Wampirów". Nic ambitnego przyznam ale szybko sie czytało i zawsze to coś innego niż "Chłopi" :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajny pomysł na notkę :)
    Ale nie moja tematyka
    Dodaje do obserwowanych liczę że się odwdzięczysz
    Zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. uwielbiam takie książki trzymające w napięciu ! zachęciłaś mnie do niej ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zagłosowałam! Póki co 100% bo jedynie mój głos na TAK:) Ale przypuszczam, że 100% się utrzyma:) hihi...

    OdpowiedzUsuń
  7. zagłosowane ;)
    notka ok, ale męczy mnie czytanie takich czcionek jak tutaj na blogu ;(

    OdpowiedzUsuń
  8. Moi rodzice czytają Mastertona ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Wam za komentarze. Wszystkie je czytam i staram się na nie odpowiadać. Jednakże bardzo proszę o nieumieszczanie tzw. spamu, gdyż będzie on bezwzględnie usuwany.