Witajcie, Już sama nie pamiętam kiedy ostatni raz na blogu pojawił się jakikolwiek makijaż. Postanowiłam to zmienić i dziś zamiast recenzji przychodzę do Was z prostym aczkolwiek efektownym, makijażem. Tym razem postawiłam na cienie perłowe i z drobinkami. Oczywiście nie mogło zabraknąć kreski eyelinerem, w tym wypadku czarnej. Jako jej malutkie urozmaicenie dodałam złoty brzeg przy 'jaskółce'. ...
Witajcie, W kwestii żeli do mycia twarzy jestem kompletnym freakiem. Uwielbiam testować coraz to nowe produkty zarówno marek drogeryjnych jak i tych droższych. Tym razem jednak padło na kosmetyki wyprodukowane dla sieci sklepów Biedronka pod szyldem marki Be Beauty. I przygotowałam dzisiaj dla Was recenzję porównawczą dwóch produktów do mycia (i demakijażu) twarzy. ...
Witajcie, Już dawno zastanawiałam się nad zakupem prawdziwego, azjatyckiego kremu BB. Nie chciałam absolutnie inwestować w ten europejski syf, jaki ostatnio firmy kosmetyczne zaczęły wypuszczać, bo wiedziałam że mogę się tylko zrazić. Nadeszło lato i od razu odeszła ochota na robienie makijażu, ale czasami przydałoby się lekkie przykrycie cieni pod oczami czy wyrównanie kolorytu twarzy. Dlatego po rekomendacji znajomej zainteresowałam się kremami firmy...
Witajcie, Po porodzie i dosyć dużej dawce środków znieczulających i ZZO moje włosy były w opłakanym stanie. Nie mogłam o nich powiedzieć nic dobrego. Wyglądały niczym kupa siana, a do tego jeszcze jakby zsiwiały. O ile z zsiwieniem jeszcze nic nie zrobiłam, ale przymierzam się do koloryzacji w najbliższych dniach, o tyle kupę siana chciałam jakoś odżywić. W tym celu sięgnęłam po kupiony...
Witajcie, Przybywam dzisiaj do Was z newsem dotyczącym mojego blogowego życia. Początkowo planowałam na tym blogu pisać wszelkie posty związane z moim dzieckiem i jego sprawami, gadżetami. Ale wczoraj zaświtała mi w głowie myśl dlaczego by nie założyć nowego bloga poświęconego całkowicie i bez reszty tematyce dzieci. Nie zastanawiając się długo kliknęłam przycisk "Nowy blog" i tak powstał blog zatytułowany Mama Lenki Bloguje....
Witajcie, kontynuując tematykę pielęgnacji twarzy, której ostatnio mocno się uczepiłam (nie mogę się zmobilizować do napisania czegoś o kolorówce;)) przychodzę dziś do Was z recenzją kosmetyku przeznaczonego do okolic oczu. Jako osoba młoda, nie mam jeszcze problemów ze zmarszczkami w tych okolicach, ale wychodzę z założenia że warto o to zadbać zawczasu aniżeli później dramatyzować. Poza tym niezależnie od wieku należy skórę pod...
Witajcie, dziś w ramach projektu 'blogująca mama' przybywam do Was z recenzją pewnego żelu do mycia dla dzieci, a konkretniej dla niemowląt już od pierwszych dni życia. W sumie nie wiem dla czego od samego początku uparcie stroniłam od kosmetyków dla mojego noworodka typu Oilatum czy Emolium, pomimo iż miałam świadomość że skóra takiego maleństwa jest bardzo wrażliwa i delikatna. Jeszcze przed porodem...